Kopalnia Piekary najbezpieczniejszym zakładem górniczym 2010
W nagrodzonej kopalni w ubiegłym roku odnotowano 31 wypadków lekkich. Drugie miejsce w konkursie przyznano ex aequo kopalniom Brzeszcze-Silesia oraz Pokój. Trzecie miejsce w rankingu zajęły zakłady górnicze Bolesław Śmiały i Sobieski.
Przewodniczący kapituły Wojciech Magiera podkreśla, że ideą tego konkursu jest wyróżnianie bezpiecznej pracy, która w realiach kopalnianych zawsze jest zasługą zespołu ludzi, a nie indywidualnym sukcesem.
Od siedmiu lat Wielka Kapituła nie wyłoniła bezpiecznej kopalni rud miedzi. We wszystkich trzech zakładach górniczych KGHM w ubiegłym roku zdarzyły się wypadki śmiertelne.
A co zrobić, by w kopalni było bezpieczniej? “Wilczy bilet dla ryzykantów” – to kolejny pomysł Wyższego Urzędu Górniczego na walkę z łamaniem zasad BHP w górnictwie. Pracowników kopalń można zdyscyplinować zabraniem premii, obcięciem wynagrodzenia czy zwolnieniem dyscyplinarnym.
Problem pojawia się jednak, gdy zasady bezpieczeństwa łamie pracownik firmy zewnętrznej, a tych w kopalniach nie brakuje. Osób tych nie może bezpośrednio ukarać kopalnia.
WUG zaproponował więc, by wprowadzić właśnie tak zwany “wilczy bilet”, czyli Kartę Identyfikacyjną Podwykonawcy. Jej elementami są zdjęcia i dane personalne pracowników firmy usługowej. Karta ma trzy czerwone rogi.
Za każde uchybienie zasadom bhp traci się jeden z nich. Utrata trzech oznacza usunięcie z zakładu górniczego. Firma nie straci kontraktu, ale będzie musiała poszukać sobie innego pracownika do świadczenia usługi.
