Koronawirus atakuje urzędy na Śląsku! Niedługo mogą być zamknięte!

15 października 2020

0 1 minuta

Epidemia koronawirusa zaczyna wdzierać się również do urzędów. Te na razie działają mimo coraz większych problemów kadrowych. W większości gmin do urzędu można jeszcze wejść i załatwić swoją sprawę. Jeszcze, bo jest już jeden przypadek całkowitego zamknięcia urzędu przez sanepid.

W sklepach znowu GODZINY DLA SENIORÓW! Nie wszyscy są tym zachwyceni

-17 osób jest z wynikami pozytywnymi. Żadna z nich nie jest hospitalizowana, wszystkie czują się w miarę dobrze. Nikt nie ma jakichś objawów, które wskazywałyby na to, że należy go hospitalizować. Pracowników jest 32. Pozostałe osoby spośród tych, które miały kontakt z tymi zakażonymi, przebywają na kwarantannie. Cztery osoby są już po kwarantannie i one wróciły od poniedziałku do pracy – mówi Wojciech Urbański, sekretarz gminy Świnna.

Ciąg dalszy artykułu poniżej

W Świnnej normalna obsługa ma wrócić w przyszłym tygodniu. Nie ma na razie odgórnych przepisów regulujących, jak mają funkcjonować urzędy. Dlatego każda gmina radzi sobie na swój sposób.

-Tak jak każdy zakład pracy, szkoła czy przedszkole otrzymujemy na bieżąco informacje, że ktoś miał kontakt z kimś zakażonym, więc musi trafić na kwarantannę albo, że jakaś osoba jest z wynikiem pozytywne i ona musi poddać się leczeniu lub izolacji. Działamy oczywiście w porozumieniu z sanepidem, który decyduje o tym, jakie osoby z najbliższego otoczenia wysłać na kwarantannę czy poddać opiece – mówi Kamil Nowak, UM Chorzów.

W Chorzowie przypadków koronawirusa w urzędzie jest kilka. Od poniedziałku urzędnicy będą tu pracować na zmianę. Katowice o liczbie zakażonych pracowników i tych przebywających na kwarantannie mówić nie chcą.

-W tej chwili ta praca odbywa się – tam gdzie jest to możliwe – w systemie rotacyjnym. Część osób pracuje zdalnie. Gdyby, nie daj Boże, doszło do jakiegoś zachorowania, żeby ta ciągłość pracy i świadczenia usług na rzecz mieszkańców była zapewniona – mówi Ewa Lipka, UM Katowice.

Żadna gmina nie wyklucza, że wkrótce będzie trzeba całkowicie zamknąć urzędy dla petentów. Tak jak było to już wiosną. Na razie praca na zmiany, rotacyjna czy zdalna ma sprawić, żeby sprawę w urzędach załatwić się dało.