Koszmar mieszkańców Gliwic
Mieszkańcy bloków przy Mikołowskiej w Gliwicach od lat żyją w huku i smrodzie.
Irena Pazikowska, mieszkanka: To jest piekło. Całą dobę te TIR-y jeżdżą. W nocy nie można spać. Cały czas to wszystko gazuje, a jak ruszają, to się dom cały trzęsie.
Kilka dni temu ze złości zatrzęśli się też mieszkańcy. Z Warszawy dotarła do nich bowiem piorunująca wiadomość. Na A4 pojawi się punkt opłat za autostradę.
Marek Berezowski, gliwicki radny uważa, że teraz transport jeździ przez centrum, chociaż nie musi. Po wprowadzeniu opłaty na pewno w Gliwicach będzie kawalkada TIR-ów. Ponoć pobieranie opłat jest przesądzone.
Ciąg dalszy artykułu poniżej