Koszmar na drodze w Częstochowie. Kobieta przejechała leżącego na jezdni mężczyznę. Nie zatrzymała się, a na miejsce tragedii wróciła dopiero ze świadkami zdarzenia, którzy ją dogonili. Jak mówiła – nie zauważyła niczego. Okazało się, że miała pół promila alkoholu!
Dokładne okoliczności tragedii wyjaśniają śledczy. Do wypadku doszło 2 kwietnia ok. 1.40 w nocy przy ulicy 7 Kamienic w Częstochowie. Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że kierująca Fordem Fusion jadąc od ul. Popiełuszki najechała na leżącego na jezdni mężczyznę i odjechała z miejsca zdarzenia. Całe zajście widzieli jadący z Jasnej Góry przypadkowi świadkowie, którzy dogonili kobietę kilkaset metrów dalej i o wszystkim powiadomili policję.
Niestety – pieszy po którym przejechała kobieta, zmarł w szpitalu. Badanie stanu trzeźwości kobiety wykazało natomiast, że spożywała wcześniej alkohol. Kierująca Fordem została zatrzymana. O jej dalszym losie zadecyduje prokurator. Śledczy wyjaśniają wszystkie szczegóły i okoliczności tego tragicznego w skutkach wypadku.
Świadków częstochowska policja prosi o kontakt z Wydziałem Kryminalnym KMP w Częstochowie ul. Popiełuszki 5, pokój nr 116 lub kontakt telefoniczny pod numerem (34) 369-12-80 oraz 369-14-28.
(WZ/KMP Częstochowa)
