W Krakowie, w parku w pobliżu ulicy Jagodowej, dzik zaatakował przechodzącą kobietę, raniąc ją powierzchownie w nogę. Następnie w rejonie bloków mieszkalnych na ulicy Jagodowej, dzik przewrócił inną kobietę i zaatakował jej psa. Na pomoc rzucił się przechodzący tamtędy mężczyzna, który próbował przegonić dzika, ale również został zaatakowany.
3-letnie dziecko w Oknie Życia zszokowało śląski internet! TOP 5 Silesia Flesz!
TOP 5 Silesia Flesz – premiera w każdą niedzielę o 19:50 w Telewizji TVS
Mężczyzna zadzwonił na numer 112. Na miejsce skierowano najbliższy patrol z Wydziału Sztab Policji KMP Kraków, pluton alarmowy OPP Kraków i Straży Miejskiej. Do czasu przyjazdu weterynarza teren był nadzorowany przez policjantów, którzy uniemożliwiali dzikowi przemieszczenie w kierunku osiedla.
Lekarz weterynarii w asyście policjanta (z III kompanii OPP Kraków) zaaplikował dzikowi środek usypiający z broni pneumatycznej (jednak środek działa dopiero po kilku minutach). To rozjuszyło dzika. Gdy ten szarżował w kierunku lekarza, policjant oddał strzał z paralizatora, obezwładniając agresywne zwierzę. Po chwili środek usypiający zaczął działać. Dzik został umieszczony w skrzyni i przewieziony przez specjalistyczną firmę transportową do Zakładu Higieny Weterynaryjnej, gdzie zostanie poddany badaniu pod kątem wścieklizny i innych chorób zwierzęcych.
Śląskie: To chyba najpiękniejsza SHL-ka na rynku! Uczniowie przekazują ją na WOŚP! [WIDEO]
Koniec ze sportem w Rudzie Śląskiej? Miasto obcięło kasę na sportowe kluby! [WIDEO]
Śląskie: Wymiana „kopciuchów” może skończyć się za kilkadziesiąt lat. Wszystko idzie jak po grudzie
źr. KWP Kraków