Kraków: Nielegalne zakupy prawa jazdy; prokuratura stawia zarzuty

Podejrzani przyznali się, że płacili pośrednikowi 2-3 tysięcy dolarów za załatwienie fikcyjnego prawa jazdy. Na podstawie przesłuchań i zebranych materiałów dowodowych niebawem kolejne osoby mają usłyszeć podobny zarzut – mówi Beata Stępień-Warzecha-rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Nowym Sączu.
Wyjaśnia, że podejrzane osoby fikcyjnie meldowały się na terytorium Ukrainy, jednokrotnie przekraczały granicę, a równocześnie deklarowały, że uczestniczyły na Ukrainie w kursach na prawo jazdy. Nie odbywały jednak tych kursów, ani nie zdawały egzaminów. Ukraińskie prawa jazdy zostały już zabezpieczone przez prokuraturę. Z kolei, jeśli zarzuty się potwierdzą, podejrzanym może grozić nawet do 3 lat więzienia.