Kraków/ Prokuratura ma już wszystkie dane ze Szwecji ws. kradzieży napisu
Wśród dowodów jest zapis przesłuchania szwedzkiej dziennikarki, która rozmawiała z podejrzanym o zleceniu kradzieży. Jak informuje prokurator Bogusława Marcinkowska, dziennikarka rozmawiała z Andersem Haegstromem już po dokonaniu przestępstwa i podała mu numery telefonów do policji w Krakowie.
Prokurator Marcinkowska podkreśliła, że dzienikarka została przesłuchana jako świadek i nie miała ona żadnych związków z przestępstwem.
Napis “Arbeit macht frei” został skradziony w grudniu znad bramy byłego obozu zagłady Auschwitz. Policja odnalazła go po kilkudziesięciu godzinach. Aresztowano piątkę Polaków, którzy – według prokuratury – działali na zlecenie pośrednika ze Szwecji.
Krakowska prokuratura dostała też ze Szwecji dane drugiej poszukiwanej osoby. Śledczy nie ujawniają, o kogo chodzi, ale wszystko wskazuje na to, że jest to mężczyzna, który pomógł w kradzieży, dostarczając sprawcom samochód.