Król dżungli poszukiwany

Silni, dobrze zbudowani lub też po prostu męscy. Kilku z potencjalnych kandydatów do Roli króla dżungli pojawiło się w Zabrzu. Stawali nawet na głowie, by załapać się do ekipy polskiej wersji musicalu. 

Zdaniem Andrzeja Skorupy jednego z kandydatów na Tarzana na pewno musi być on dobrze zbudowany, „Myślę, że na tarzana to nawet taki krępy można by powiedzieć pasuje no i długie włosy, wszędzie włosy!” Jak przekonuje nieźle Mu poszło mi na castingu wokalnym „Ruchowy był bardzo wymagający jakby nikt sie tez nie spodziewał, w jaki sposób można sie przygotować do takiego castingu”.

Bo nie sposób nauczyć się być prawdziwym mężczyzną, nim trzeba się po prostu urodzić.  „Publiczność nie będzie się w niezwykły sposób zachwycała tym, że Tarzan kręci fikołki i skacze po linach, bo to jest oczywiste, bo wszystkie małpy tak robią, więc Tarzan też musi to robić, ale ten Tarzan musi mięć to coś, co uwiedzie publiczność” tłumaczy reżyser spektaklu  Tomasz Dutkiewicz. Szczególnie jej żeńską część. A że premiera spektaklu będzie w Zabrzu, to też musi zrobić wrażenie na pierwszej damie tego miasta.  „No ja myślę ze to musi być silny człowiek bardzo prawy człowiek – mówi prezydent Zabrza Małgorzata Mańka Szulik. To musi być człowiek zdeterminowany do walki myślę, że to są trzy takie bardzo ważne cechy prawdziwego mężczyzny”  Potencjalna Jane, czyli Aleksandra Adamska oprócz walorów fizycznych dostrzega też inne cechy 100% mężczyzny.  „Najważniejszy jest dla mnie charakter mam przystojnego chłopaka, ale dla mnie najważniejszy jest charakter i to czy ktoś jest dla mnie dobry”. My czysty testosteron staraliśmy się znaleźć nie tylko wśród mężczyzn z castingu. Nie trzeba się specjalnie wysilać by poszukać miejsc, w których kipi od męskości. Wystarczy się przejść do siłowni. I tu kilku kandydatów udało nam sie dostrzec. „Trzeba być męski, odważny, zdyscyplinowany- mówi Robert Szmer. Robie wszystko żeby być 100%, ale jak to wychodzi to różnie bywa”. Oprócz siłowni współczesnych tarzanów możemy zobaczyć również i na drogach ubranych w policyjny mundur gdzie niemal codziennie muszą wystawiać swoją odwagę na próbę. „Prawdziwy mężczyzna to powinien być facet, który spełnia sie w życiu zawodowym i prywatnym poprzez różnego rodzaju pasje, które może realizować. W policji naprawdę jest dosyć dużo pasjonatów”. Taki obraz prawdziwych mężczyzn w mundurach maluje mł. asp. Sebastian Fabiański, który podobny jest do tego ze sceny. Bo prawdziwa męskość to przecież pojęcie względne.