Krystyna Wasiuk: Oby tak dalej!
Marek Jaromin: Pani Krystyno zbliża się już półmetek tej ostatniej rundy, a Wasza forma zwyżkuje. Chyba można być optymistą- zwłaszcza po potyczce z Warszawą- że chorzowianki pozostaną w Ekstraklasie?
Krystyna Wasiuk: Rzeczywiście jesteśmy optymistkami (uśmiech). Niemniej teraz czeka nas ciężki bój ze Słupią… w zeszłym sezonie mecze, jak i w tym (tam był remis, a tu przegrałyśmy) nie układały nam się najlepiej. Mam nadzieję, że w końcu wygramy!
Mecze ze Słupskiem można już nazwać mianem kultowych… Jakie to będzie teraz spotkanie i jak zagrać, by wygrać?
Na pewno będzie to ciężki mecz. Musimy zagrać skutecznie! W obronie myślę, że jakoś sobie poradzimy, ale skuteczność to podstawa- zadecyduje atak!
Ostatnie dwa świetne mecze to efekt pracy nowego szkoleniowca?
Na pewno lepiej gramy! Nie pamiętam- jak jestem od zeszłego sezonu w Ruchu- byśmy rzuciły 42 bramki. Według mnie to wizja, nowa wizja gry w ataku naszego trenera, która póki co jest skuteczna i oby tak dalej!
