Kryzys w turystyce zagraża kenijskim kotom
Dlatego brakuje jej pieniędzy na wypłacanie odszkodowań rolnikom, którym miejscowe lwy i lamparty zabijają bydło. To może sprawić, że miejscowa ludność zacznie uśmiercać koty w obronie swojego inwentarza – uważa William Deed z Mara Conservancy. Jak powiedział Deed portalowi BBC, miesięczne przychody organizacji, która dostaje procent ze sprzedanych biletów, zmniejszyły się o 50 tys. dolarów. Od 2001 roku, kiedy organizacja rozpoczęła wypłaty odszkodowań, liczba lwów w rezerwacie podwoiła się – do 80 sztuk. Masajowie grożą, że zaczną znów polować na lwy i lamparty, które zabijają im krowy, kozy i owce. Obecna sytuacja powoduje napięcia między przedstawicielami organizacji a miejscową ludnością. “Jest tylko kwestią czasu, kiedy strażnicy nie będą w stanie powstrzymać właścicieli bydła przed nielegalnymi polowaniami” – twierdzi Deed. Władze parku mają też problemy z opłaceniem rachunków za elektryczność, co powoduje m.in. brak łączności między pracownikami i zaniechanie nocnych patroli.