Region

Krzewienie wiary przez Internet

Przez bloga do Boga. Wpisy ks. Artura Stopki pojawiają się w Internecie każdego dnia. Duchownego w sieci można też znaleźć na portalach społecznościowych tj. Twitter czy Facebook. Ksiądz myśli też o założeniu Skype’a. A wszystko po to, żeby wiernych widywać nie tylko w kościele. 

Według ks.Stopki nie tylko ambona, ale i Internet to dobre miejsce na działalność duszpasterską. – To jest ta przestrzeń, w której trzeba być obecnym po to, żeby dawać świadectwo. Ja po to piszę bloga, żeby dawać świadectwo mojej wierze, żeby mówić o Bogu, żeby głosić ewangelię – wyjaśnia duchowny. Głosić ją językiem znacznie prostszym niż w kościele.

Na blogu księża niejednokrotnie mogą pozwolić sobie na wyznania wręcz osobiste. – To nie tylko czyni księdza bliższym czytelnikowi, ale na dodatek pokazuje, że on przeżywa podobne rozterki co nie jeden człowiek świecki – uważa Andrzej Macur z portalu wiara.pl. Jednocześnie wierni wymagają, aby ksiądz pozostał jednak autorytetem, a nie kolegą. – Mamy w nich kapłana, ojca, a nie kumpla, bo takich kumpli i znajomych mamy wielu, dlatego trzeba uważać, żeby pewnych granic nie przekroczyć – podkreśla Kamila Falińska, studentka. Tak jak robią to niejedni użytkownicy Internetu.

Według socjologa Krzysztofa Łęckiego wirtualny świat od kiedy są w nim księża tylko zyskał. – Wydaje mi się, że udział duchowieństwa w blogowaniu podwyższa zarówno poziom intelektualny jak i kulturowy tego, co możemy znaleźć w przestrzeni wirtualnej – stwierdza socjolog. To pewnie jeden z wielu powodów, dla których blog ks. Stopki cieszy się dużym powodzeniem. Codziennie odwiedzają go setki wiernych.

Ciąg dalszy artykułu poniżej

Mimo to księża uważają, że wirtualne spotkania z wiernymi nie zastąpią tych w realnym świecie. – Bano się, że telewizja zlikwiduje kina, okazało się jednak, że to niepotrzebną obawa, dlatego myślę, że pisanie bloga jest jednym ze sposobów dotarcia do wiernych, natomiast zawsze najważniejsze jest spotkanie z człowiekiem w cztery oczy – podkreśla ks. Jarosław Kwiecień, rzecznik prasowy Kurii w Sosnowcu. A blogi w wirtualnym świecie mają być tylko dodatkowym łykiem wiary.

Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button