Krzysztof Kaliciak: Nastroje? Nieciekawe!!!
Adam Bakes: Jakie nastroje po rozmowie z prezesem Furtokiem?
Krzysztof Kaliciak: Nastroje? Nieciekawe, bo nie jest tak, że możemy sobie odejść i rozwiązać kontrakt z winy klubu czy nawet za porozumieniem stron, tylko jest to troszeczkę bardziej skomplikowane. Nie ma po prostu jeszcze takiej pewności, że będzie dobrze. Zastanawiamy się czy zostać, czy odejść. Na pewno większość zawodników jeżeli byłaby taka wiadomość od prezesa, że jakoś to się ułoży i będą odpowiednie środki to będzie chciała zostać… ale jeżeli oni jeszcze nie wiedzą co będzie, to nastroje są nienajlepsze.
A jakie propozycje padły na spotkaniu z prezesem- jak rozwiązać ten impras?
Prezes zaproponował obniżenie kontraktów, aby jakoś wyjść na prostą. Ale też nie zagwarantował, że jeżeli my zrezygnujemy z jakiś tam pieniędzy, to będą te pieniądze wypłacane regularnie. Dlatego myślę, że to mijało z celem, tym bardziej, że są zaległości jakie są i na kolejne zaległości czekać później i w dodatku mniejsze to troszeczkę jest dziwna sytuacja moim zdaniem.
Co planujecie? Ile daliście sobie czasu na podjęcie decyzji? Jakie te decyzje miałyby ewentualnie być?
Myślę, że jeszcze będą rozmowy z prezesem co do przyszłości. Oni z tego co wiemy jeszcze czekają na przedłużenie umowy z poważną firmą z którą współpracujemy od dłuższego czasu. Jeśli przedłuża tę umowę, to myślę, że klub sobie jakoś poradzi i wtedy można rozmawiać, a jeśli nie podpiszą to będzie bardzo ciężko i wtedy nie wiem co będzie. Ale z rozwiązaniem kontraktu to nie jest tak, że prezes po prostu każdego puści kto chce odejść z tego co się dowiedziałem.
Co sądzicie na temat przejęcia pakietu większościowego Spółki Akcyjnej GKS Katowice przez Urząd Miasta?
Myślę, że to by było dobre rozwiązanie- wyjście na jakąś prostą, bo jest wiele przykładów, że miasto pomaga „niekoniecznie wchodząc”, ale pomaga. I w Szczecinie nawet klub jest niżej od nas, a miasto bardzo dużo im pomaga. Nawet tutaj w okolicach: Chorzów, czy Sosnowiec- z tego co wiem miasto też daje stypendia, a tutaj nie ma żadnych stypendiów, czy nagród. Wiem, że to nie jest takie proste wejść w zadłużony klub przez miasto jeśli się jeszcze nie jest spółką akcyjną, ale myślę, że to by pomogło na pewno. Zobaczymy musi prezydent chcieć i cały zarząd w Urzędzie Miasta również…
Nastroje w szatni wokół tych dwóch historii, wokół ewentualnego przejęcia pakietów większościowych przez Urząd Miasta i wokół wczorajszych rozmów z prezesem? Jakie są nastroje w szatni? Macie jeszcze motywację do trenowania?
Trener Nawałka wykonuje bardzo dobrą robotę. Teraz nawet nie ma czasu żeby o tym rozmawiać, bo ciężko pracujemy. A każdy i tak trenuje dla siebie i czy tutaj zostanie, czy pójdzie do innego klubu to będzie miał tę satysfakcję, że zrobił tam jakąś wcześniejszą robotę. Ja trenuję na 100% i po chłopakach widać, że każdy trenuje ile ma sił, ale wiadomo humory trochę nie dopisują, bo tych pieniędzy nie ma, ale jeśli chodzi o treningi to wszystko jest wykonywane w 100%.
A istnieje prawdopodobieństwo, że katowicka Gieksa swój podstawowy skład będzie łatać juniorami, czy zawodnikami mniej doświadczonymi?
Tak na razie to wygląda. Bardzo dużo zawodników odeszło, dużo juniorów przyszło i nie będzie innej możliwości. Na pewno jeżeli teraz taki skład zostanie i jeżeli jakiś junior będzie się wyróżniał i będzie lepszy od starszego to wtedy powinien grać- takie są zasady. Myślę, że do końca miesiąca wyjaśni się kto zostanie, kto jeszcze odejdzie i wtedy będzie wiadomo jaka jest sytuacja- czy będziemy grać juniorami…