Kraj
Krzyż zostanie w sali Rady Miasta
Lesław Maciejewski oddał sprawę do sądu po tym, jak prezydent i rada miasta odmówili zdjęcia symbolu.
Mężczyzna twierdzi, że to narusza jego dobra osobiste, obraża jego uczucia religijne i narusza zasadę wolności wyznania.
Sąd uznał, że Maciejewski nie wykazał, że jego dobra osobiste zostały naruszone.Wyrok jest nieprawomocny. Mężczyzna zapowiedział apelację.
Ciąg dalszy artykułu poniżej