RegionWiadomość dnia

Kto złapie ptaka. Poszukiwania Pawia w Bytomiu (film)

Nie wiadomo skąd się pojawił i co tu robi. Wiadomo, że takiego okazu na bytomskiej hałdzie jeszcze nie widziano. Tę historyczną chwile, jako pierwsi podczas spaceru uwiecznili państwo Spałek. „Niebieska głowa i mówię co to jest? On uciekał? Nie uciekał, bo ja go nie goniłem, a on sobie maszerował i patrzę gdzie on idzie i schował się w te krzaki.” A z nich dobiegały dziwne odgłosy.  Kiedy henryk Spałek postanowili to sprawdzić ich oczom ukazał się barwny paw. „Patrzę, a jakaś niebieska głowa i później kilka sekund wyłania się patrzę a tu ptak.” Nie byle, jaki bo ozdoba nie jednego pałacu, z całym dostojeństwem prezentująca swoje wdzięki. Taki okaz i to gdzie postanowił zamieszkać w zdumienie wprawiło również strażników. Skąd on mógł się wziąć? Tego nie wie nikt. Przybyła na miejsce straż miejska niewiele mogła zrobić. Choć rysopis uciekiniera jest dobrze znany, to godzinne poszukiwania w trudnym terenie nie przyniosły rezultatu. Listu gończego również być nie może, bo pościg za ptakiem nie mieści się w kompetencjach miejskich stróżów prawa.”Jedynie jest szansa jak będzie z daleka widoczny to zadzwonimy do Mikołowa, przyjedzie gość, który się tym zajmuje i go chwyci, bo inaczej nie ma jak.” Racja, bo w praktyce takiego ptaka gołymi rękoma złapać raczej się nie da mówią eksperci. „Na pewno paw nie jest zwierzęciem niebezpiecznym. To jest normalny kurak. Może być jedynie agresywny tylko wobec kogoś, kto będzie go próbował atakować, ale z reguły tak nie jest, bo to jest ptak, który będzie chciał uciekać.” W Azji taki gatunek żyje w gęstych zaroślach. W innych zakątkach świata to ptak hodowlany. W Polsce bardzo egzotyczny. Antoni Szwarc pawie hoduje już od siedmiu lat. W swojej kolekcji ma już pięć takich okazów. Jak mówi kilka razy uciekły z jego ogrodu.”Jak rozłoży te skrzydła to ma prawie jak bocian i ma w tym siłę”. Jego zdaniem paw z Bytomia musiał komuś uciec. Udomowiony może mieć problem z przeżyciem na wolności. Na pewno nie wytrzyma niskich temperatur.  Bytomskiego pawia mógł też ktoś tu porzucić.  Nie trudno wejść w jego posiadanie, dorosły kosztuje prawie osiemset złotych. Jak widać trudniej jest za to go utrzymać przy sobie.

Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button