Świat
Kwaśniewski może być po Buzku przewodniczącym PE
Gazeta pisze, że sam Kwaśniewski zaprzecza, jakoby myślał o europejskiej karierze. Tymczasem Sojusz Lewicy Demokratycznej nie dementuje tych pogłosek. “Polska” przypomina, że w połowie kadencji europarlamentu dochodzi do rotacji na najważniejszych stanowiskach. Już w momencie desygnowania Jerzego Buzka wiadomo było, że jego następcą zostanie Martin Schulz, szef frakcji socjalistycznej w PE.
Gazeta pisze, że Schulz jednak nie jest odpowiednią osobą na to stanowisko, ponieważ ma niewłaściwe cechy charakteru. Alternatywą dla niego ma być właśnie były prezydent. Na jego korzyść ma świadczyć doświadczenie i polityczne umiejętności.