KZK GOP zorganizował konkurs, ale nie dopilnował szczegółów…

Miały być nagrody za bilety, na razie są same kłopoty. Zgotował je sobie pomysłodawca konkursu. Cyfrowe aparaty, odtwarzacze mp4 i czajniki bezprzewodowe. Wszystko to czeka na pasażerów, którzy wzięli udział w konkursie. Nagrody mają zostać rozlosowane. I tu pojawia się problem. – Dotarł do nas sygnał, że jeżeli jest w formie loterii, a tutaj właśnie występuje losowanie – jest loteria, to podobno musi to być zgłoszone do Urzędu Celnego – mówi Tomasz Musioł, KZK GOP. Nie podobno a na pewno – tłumaczą celnicy. – Na przykład jest pula osób, które przychodzą do drugiego etapu i z tego drugiego etapu losujemy, to to już jest loteria, która podlega ustawie hazardowej. W przypadku loterii fantowych lub bingo fantowych o kwocie do 3560 to jest wysokość kwoty bazowej wystarczy złożyć zgłoszenie dyrektorowi Izby Celnej na miesiąc przed terminem zorganizowania takiej loterii – wyjaśnia Ireneusz Chemicz, Izba Celna w Katowicach.

W KZK GOP nikt tego jednak nie zrobił. To nie pierwszy konkurs organizowany przez przewoźnika. Ale jak tłumaczy Tomasz Musioł z biura prasowego KZK GOP po raz pierwszy zdecydowano się zwycięzce konkursu wyłonić drogą losowania. Stąd to niedopatrzenie. – Sprawa została przekazana naszemu radcy prawnemu. Nasz mecenas bada sprawę, jeśli okaże się jest taki wymóg zostanie to zgłoszone. Wszelkie wymogi zostaną dopełnione i na razie do tego czasu losowanie się nie odbędzie. Tych, którzy w loteriach i w grach liczbowych siedzą nie od dziś, wymóg zgłoszenia loterii zupełnie nie dziwi. – Zdzisiek, który organizuje sobie jakąś loterię fantową na festynie, czy ksiądz, który organizuje loterię fantową podczas imprezy kościelnej musi o tym wiedzieć. Jest to prawo w Polsce obowiązujące i koniec – mówi Jacek Jung, Totalizator Sportowy Sp. z o.o. Odział Katowice.

Tyle że, zdaniem niektórych coraz częściej to prawo mniej lub bardziej świadomie jest łamane. – Od kilku miesięcy monitorujemy setki stron internetowych pod kątem organizacji loterii. Niestety ze smutkiem stwierdzam, że większość loterii, konkursów czy to prowadzonych przez firmy prywatne, czy przez podmioty publiczne nie spełnia zapisów ustawy hazardowej – podkreśla Łukasz Roguski, portal trudnyklient.pl.

Konkurs organizowany przez KZK GOP miał zachęcić pasażerów do jazdy z biletami. Jak na razie zdążył zniechęcić samego organizatora, który z tej lekcji powinien wyciągnąć wnioski, by w przyszłości losu już nie kusić.