Region

Lecz się psie z ADHD!

Czy to imię wpłynęło na psa, czy pies chce je “godnie” nosić? – Nie wiadomo. Wiadomo za to, że Demon ma problemy. A raczej ma je jego właścicielka. – Problemem jest właśnie gryzienie po rękach, skakanie na domowników, na gości, podgryzanie mebli. Właśnie tego chciałabym go oduczyć. I ogólnego posłuszeństwa na dworze, żeby przychodził do nogi jak się go zawoła i pilnował się nogi – wyjaśnia Aneta Barańska, właścicielka Demona.

Agresja, wycie, ucieczki, sikanie po kątach – z tym właściciele nie radzą sobie najczęściej. Ale radzi sobie za to psia superniania. Kilka miesięcy pracy wystarcza, żeby psie czarty zmienić w aniołki. A nieświadomym wychowawczych zasad właścicielom uświadomić, kto tu powinien rządzić. – Bo psa można sobie odpowiednio ułożyć, wprowadzić pewne zasady. Tylko problem jest w tym, czy właściciel będzie tych zasad przestrzegał, bo najczęściej przyczyną problemów jest niekonsekwencja w wychowaniu – uważa Olga Aleksandrowicz, trenerka i psia superniania.

A potem może być już tylko gorzej… Anna Olejniczak w swoim gabinecie niezrównoważone psy leczy na co dzień, a raczej próbuje, bo to wcale nie jest łatwe. – Kończyło się to zawsze źle, bardzo dużym stresem dla zwierzęcia, a my musieliśmy zapanowywać nad nim siłą, bo innej drogi nie było – przyznaje Olejniczak, lekarz weterynarii.

Ale zapanować nie zawsze się udaje. Wtedy właściciele często wybierają najprostsze dla nich rozwiązanie i oddają psa do schroniska. – Najczęściej są oddawane te psy jako psy znalezione, mało który właściciel jest w stanie przyznać się, że to jest jego wina, że ten pies jest źle ułożony – tłumaczy Aleksandra Molnar, kierownik schroniska dla zwierząt w Katowicach.

Ciąg dalszy artykułu poniżej

Dlatego terapia indywidualna oraz grupy szkolenia i wsparcia są nie do przecenienia – przekonują miłośnicy psów. – Pies się ułoży, uspokoi, wie co ma robić, funkcjonuje po prostu tam, gdzie właściciel mu każe – mówi Marek Śpiewla, właściciel dwóch psów. A oto przecież chodzi.

Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button