W piątek (27.05) odbyło się pierwsze posiedzenie Krajowej Rady Sądownictwa po wyborze przez Sejm nowych sędziów – członków Rady i po rezygnacji I prezes SN Małgorzaty Gersdorf z funkcji przewodniczącej. Nowym prezesem Krajowej Rady Sądownictwa został Leszek Mazur
Maciej Mitera podczas briefingu po zakończeniu posiedzenia przekazał, że przebiegało ono „burzliwie, sprawnie i owocnie”. Poinformował też, że prezydium ustaliło, iż kolejne posiedzenie Rady odbędzie się: 9, 10 i 11 kwietnia. Wskazał, że KRS w pierwszej kolejności zajmie się kwestią stanu spoczynku sędziów, skargami obywateli i bieżącymi problemy sędziów. Zwrócił uwagę, że podczas piątkowego posiedzenia podjęte zostały też decyzje „merytoryczne”.
Członkowie Rady wybrali na przewodniczącego KRS sędziego Leszka Mazura. Głosowanie było tajne. Leszek Mazur został wybrany większością głosów. Mitera wyraził nadzieję, że będzie on „sprawnym, merytorycznym i profesjonalnym przewodniczącym – takim jakim do tej pory był sędzią”.
Leszek Mazur jest specjalistą od prawa cywilnego. Orzeka w wydziale cywilnym odwoławczym w Sądzie Okręgowym w Częstochowie, gdzie oceniał też przydatność kandydatów na sędziego.
Bezpośrednio po wyborze nowego przewodniczącego KRS I prezes Sądu Najwyższego Małgorzata Gersdorf opuściła posiedzenie Rady. -Zrobiłam, co do mnie należało zgodnie z prawem i opuściłam posiedzenie. Chciałam zostawić tą Radę samą sobie – powiedziała. Gersdorf oceniła, że to gremium nie jest tą KRS, o której jest mowa w konstytucji.
-Zawsze będzie zagrożenie możliwością zakwestionowania obsadzania stanowisk i awansów sędziowskich, a może nawet w przyszłości wyroków wydanych przez sędziów nominowanych przez tą KRS – stwierdziła.
Wraz z Gersdorf z posiedzenia Rady wyszedł poseł PO i były minister sprawiedliwości Borys Budka, członek KRS. Powiedział dziennikarzom, że w głosowaniu nad przewodniczącym oddał głos nieważny.
(źr:TVP Info/PAP/ IAR)