Region
Liczenie strat

– Konsekwencje dla Zakładu Górniczego ”Piekary” to przede wszystkim ograniczenie wydobycia o połowę. Przed pożarem Zakład wydobywał około 9,5 tys. ton na dobę, w tej chwili to będzie okolo 5 tys. ton na dobę. Cały rejon będzie odizolowany, a ściany, które w tej chwili są zamknięte, zostaną udostępnione do wydobycia nie za tydzień czy dwa. To potrwa dłużej, minimum trzy miesiące, a maksimum nawet rok – powiedział rzecznik Kompanii Węglowej, Zbigniew Madej.