Kultura i rozrywkaRegion

Live streaming sposobem na zastój w branży rozrywkowej

Koronawirus wymusił na nas zachowanie dystansu społecznego. W trosce o swoje zdrowie wolimy dziś zakrywać usta i nos, minimalizujemy ryzyko przypadkowego kontaktu cielesnego z nieznajomymi poprzez bezpieczną odległość, unikamy skupisk i zbiorowisk. Niestety tego rodzaju nowe funkcjonowanie społeczeństwa odbija się na wielu branżach, w tym na branży rozrywkowej. Dziś mimo zniesienia zakazu zgromadzeń, obowiązującego od marca, wciąż jeszcze niespecjalnie garniemy się by wyjść na koncert, do kina lub teatru. Duże wydarzenia rozrywkowe zostały odwołane lub przeniesione na kolejny rok. Co jednak począć mają artyści i organizatorzy wydarzeń mniejszego formatu, dla których występy na żywo było głównym źródłem dochodu?

 

Jak wyglądać ma koncert w COVID-19?

Patrząc na nowe obostrzenia i wytyczne, dotyczące organizacji wydarzeń z udziałem publiczności, widzimy, że branża rozrywkowa długo jeszcze nie wróci do normalności. Nakazy, do których stosować musi się organizator, a wraz z nim widz, sprawiają, że wielu z nas nie wyobraża sobie udziału w organizowanym w tej formie koncercie czy wydarzeniu kulturalnym. Co się zmienia z perspektywy widza?

Zmienia się dość dużo. Zacznijmy od tego, że w trakcie wydarzenia każdy widz musi mieć zakryte usta i nos. Rodzi to problemy z oddychaniem, zwłaszcza w pomieszczeniach zamkniętych, w których podczas koncertu jest po prostu duszno. Wydarzenia mogą być organizowane przy udziale widowni siedzącej jak i stojącej. W przypadku miejsc siedzących, widzowie winni zajmować rzędy naprzemiennie, a do tego co drugie miejsce w rzędzie. W przypadku, gdy wydarzenie oglądać mamy na stojąco, organizatorzy powinni udostępnić powierzchnię pozwalająca na zachowanie dystansu 1,5 metrów pomiędzy uczestnikami. Nie postoimy też pod samą sceną. Odległość od artystów to bowiem minimum 2 metry, minimum 6 metrów w przypadku występów wokalnych. Z perspektywy widza ciężko wyobrazić sobie taki koncert, a co dopiero z perspektywy organizatora, który organizuje wydarzenie dla 20% dotychczasowej widowni.

To może koncert online?

Live streaming z wydarzeń kulturalnych i sportowych obecny jest w sieci od lat. Wielu organizatorów dużych imprez, widząc wschodzący trend, od kilku sezonów transmituje swoje wydarzenia w sieci. Do prekursorów należą z całą pewnością Open’er Festival, czy też Męskie Granie. Taka właśnie forma wydaje się w czasach COVID-19 najlepszą odpowiedzią na zastój branży rozrywkowej. Odpłatne udostępnianie obrazu wideo z koncertu, spektaklu czy stand upu na żywo pozwala na czerpanie zysków z danego wydarzenia. W praktyce fani rejestrują się na platformie, gdzie udostępniany będzie obraz wideo, zakładają konto, kupują bilet, tak jak w przypadku zakupu biletów na tradycyjny koncert na żywo. Różnica polega tylko i wyłącznie na tym, że zamiast pod sceną, widzowie oglądają wydarzenie na swoich telewizorach, komputerach lub tabletach. Streaming w formule pay per view może być zarówno sposobem na organizacje koncertu, jak i dodatkowym kanałem dystrybucji wydarzenia organizowanego na żywo. Pamiętać bowiem musimy, że duża grupa widzów wciąż nie chce stawiać się osobiście na widowni, z obawy o swoje zdrowie.

Ciąg dalszy artykułu poniżej

Czy to pewne rozwiązanie?

Bezpieczeństwo transmisji online to dziś kluczowa kwestia. Bezpieczeństwo rozumiane jest na wielu płaszczyznach, jako niezawodność procesu zakupu i transmisji obrazu, jak i obrona przed hakerami, próbującymi zakłócić transmisję. W naszym kraju działają firmy, które od kilkunastu lat świadczą usługi transmisji online, z każdym rokiem dopracowując funkcjonalności swoich systemów. O wysokim bezpieczeństwie takich transmisji świadczy także ich rosnącą popularność. Poza wspomnianymi powyżej festiwalami, streaming PPV rozwija się na innych płaszczyznach. Dobrym przykładem jest Teatr TheMuBa, który od ponad roku organizuje spektakle teatralne i koncerty muzyki poważnej właśnie na swojej platformie streamingowej w formule pay per view. Nie brakuje też chętnych, którzy w czasach COVID-19 upatrują w odpłatnym live streamingu sposób na przetrwanie w kryzysie. Już w najbliższym czasie w całości w formie transmisji online zaplanowany jest Białystok New Pop Festiwal. Także indywidualni artyści stawiają dziś pierwsze kroki organizując płatne streamingi swoich koncertów – Happysad, Voo Voo, czy Wojciech Mazolewski.

 

źródło: https://streamonline.pl/

Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button