LOT odwołuje rejsy do Kairu
Balcer tłumaczy, że linie nie mają możliwości zapewnienia pasażerom wydostania się z lotniska. “Przylatujemy do Kairu w środku nocy, jeśli godzina policyjna obowiązuje do 7. rano to pasażerowie musieliby na lotnisku czekać do rana i nie wiadomo w jakich warunkach. Ponadto utrudniony jest dojazd do lotniska” – mówi rzecznik LOT.
Jacek Balcer przyznaje, że obecnie LOT ma największe problemy z dotarciem z informacją o odwołanych lotach do pasażerów, którzy są w Egipcie. Rzecznik powiedział, że większość pasażerów jest w Kairze. Nie ma możliwości kontaktu przez internet, ponieważ internet nie działa. Przewoźnik stara się więc skontaktować z pasażerami telefonicznie. Pasażerów jest kilkudziesięciu, w tym kilkunastu Polaków. Większość z nich to pasażerowie tranzytowi, którzy przez Warszawę mają zaplanowaną podróż do innych miast w Europie.
Problem z wydostaniem się ze stolicy Egiptu mają też pasażerowie innych linii lotniczych. Większość z europejskich przewoźników również wstrzymała rejsowe loty do tego kraju. Trudno więc będzie osobom, które chcą się wydostać z Egiptu, przebukować bilety na inne loty. Większość z pasażerów PLL LOT to biznesmeni.