Kraj

Lotnisko w Balicach przygotowane na przyjęcie zagranicznych delegacji

Na niedzielny pogrzeb Lecha Kaczyńskiego do Polski ma przylecieć ponad 60 samolotów z zagranicznymi delegacjami. Nie wiadomo jednak, czy do niedzieli uda się otworzyć przestrzeń powietrzną nad Polską i lotniskiem w podkrakowskich Balicach. Na razie ruch został sparaliżowany przez chmurę z pyłem wulkanicznymi.

Władze lotniska w Balicach nie umieją na razie powiedzieć, czy chmura z pyłem ustąpi do niedzieli. Dokładniejsze prognozy powinny być znane jutro przed południem i właśnie wtedy powinny zapadać decyzje co do przylotów poszczególnych delegacji.

Według planów, w Balicach ma wylądować około 45 samolotów, a kolejnych 15 będzie lądować na lotnisku w Katowicach-Pyrzowicach. Maszyny, które przywiozą gości na Balice, będą odlatywały na inne polskie lotniska, by tam czekać na zakończenie uroczystości. Wyjątek to samoloty Baracka Obamy i Dmitrija Miedwiediewa, które będą oczekiwały na krakowskim lotnisku.

Pierwszy samolot spodziewany jest w niedzielę około 4 rano i będzie to maszyna z Kanady. Około 8.00 na Balicach ma wylądować samolot z trumnami Prezydenckiej Pary. Następnie średnio co 10 minut będą lądowały maszyny kolejnych delegacji. Ruch pasażerski na Balicach najprawdopodobniej będzie odwołany na całą niedzielę, choć ostateczna decyzja w tej sprawie jeszcze nie zapadła.

Ciąg dalszy artykułu poniżej
Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button