Lwy za mocne dla Vive Targów Kielce

Kielczanie mieli ogromną szansę na zwycięstwo nad jednym z najsilniejszych zespołów w Europie – do przerwy prowadzili 19:15, ale nie udało im się zachować tej przewagi. Zespół Karola Bieleckiego i Sławomira Szmala zagrał w drugiej połowie skuteczniej i to zdecydowało o wygranej “Lwów”.
W pierwszej połowie przez większość czasu gra była wyrównana, choć gospodarzom udawało się kilkakrotnie odskakiwać na dwie bramki przewagi. Podopieczni Bogdana Wenty znakomicie rozegrali końcówkę, wypracowując do przerwy 4-bramkową przewagę.
W drugiej części meczu niemiecki zespół konsekwentnie odrabiał straty, aż na kwadrans przed końcem wyrównał do stanu 26:26. Goście nie spoczęli na laurach i kontynuowali dobrą passę, wychodząc na prowadzenie 30:28. Kielczanom udało się wyrównać, ale tylko na chwilę – niemiecka drużyna wkrótce odzyskała przewagę, której już nie oddała.
Po siedmiu kolejkach fazy grupowej Ligi Mistrzów Vive Targi Kielce nadal zajmują 3. miejsce w grupie, ustępując dzisiejszym rywalom oraz węgierskiemu MKB Veszprem.