Dziś do Polski wraz z rodzicami i siostrą wróciła mała bohaterka Agatka Kuberska, która zmaga się z nowotworem złośliwym mózgu.
Przypomnijmy, że dziewczynka w ramach leczenia została poddana protonoterapii w Stanach Zjednoczonych.
– Do tej pory zmaga się z dużym zanikiem mięśni, więc chodzenie jest naprawdę utrudnione dla niej. I wzrok. Wzrok jest bardzo słaby, jest coraz lepszy z każdym tygodniem, ale na ten moment widzi tylko z bliskiej odległości, z dalszej nie jest w stanie zobaczyć. Czy to się poprawi to czas musi pokazać. – mówi Mariusz Kuberski, tata Agatki.
Nowy lek na COVID-19. Od poniedziałku dostaną go pacjenci na Śląsku
IKEA będzie drukować słynne klopsiki w 3d! Będą też robaki i algi
Koronawirus w Polsce: Piąta fala nie będzie ostatnią
Jednak prawdopodobnie najgorsze rodzina Kuberskich ma już za sobą. Pobyt w USA i kosztowne leczenie nie byłyby możliwe bez hojności ludzi, którzy w jednym z portali zebrali ponad 4,5 mln złotych.
Teraz przed 7-letnią dziewczynką dalsza rehabilitacja i rezonans magnetyczny, który ma określić dokładny stopień jej wyleczenia.
ZOBACZ MATERIAŁ SILESIA FLESZ
– Mamy czekać na to co pokażą wyniki badań, bo my na razie widzimy to co dzieje się z nią na zewnątrz i tak naprawdę możemy zgadywać co jest w jej głowie. Lekarze powiedzieli, że za miesiąc dwa, zrobią zdjęcia, rezonanse i dopiero wtedy powiedzą jaki jest efekt tego co udało im się zrobić. – mówi Katarzyna Kuberska, mama Agatki.
Bez względu na wyniki w dalszym ciągu można wspierać 7-letnią Agatkę Kuberską w powrocie do normalności wpłacając pieniądze przez portal Się Pomaga i nie tylko.
Autor: Bartosz Bednarczuk
Chora na raka Agatka przyleciała do domu z USA. Ależ było powitanie na lotnisku!