Małysz najlepszy w Wiśle

Po raz pierwszy na obiekcie imienia Adama Małysza rozegrano zawody zimowe. 53 skoczków z 11 klubów. Jego koledzy rywalizowali w zawodach Pucharu Świata w Sapporo, tymczasem Adam Małysz pierwszy raz w tym sezonie wystartował w zawodach pod czujnym okiem Hannu Lepistoe. Zaprezentował się tak jak wszyscy od niego oczekiwali. Skokami na odległość 120,5 m w pierwszej oraz 126 m w drugiej serii Adam Małysz ustanowił rekord skoczni i zdobył tytuł Mistrza Śląsko-Beskidzkiego Związku Narciarskiego. – Cały tydzień tutaj trenuję, już trochę widać zmęczenie. Zabrakło dzisiaj świeżości. Mimo, że wygrałem to do końca nie jestem zadowolony z moich skoków, bo dziś były najsłabsze z tych, które oddawałem w ostatnim czasie.
Tuż za mistrzem na podium stanął Maciej Kot, który uzyskał odległość 124,5 m. Młody zawodnik Startu Krokiew Zakopane stracił do Małysza zaledwie 5 pkt. – Wrażenia bardzo dobre. Moje skoki były lepsze niż ostatnio, z czego się bardzo cieszę. Do zwycięstwa zabrakło naprawdę niewiele. Na ostatnie miejsce na podium wskoczył młodszy brat Macieja, Jakub, który wygrał rywalizację wśród juniorów. Co ciekawe Kuba popisał się najdłuższym skokiem tego dnia na odległość 128 m. oddanym jednak w serii próbnej. – Z Adamem Małyszem można było poskakać, zobaczyć jak wiele jeszcze do niego brakuje. Jestem jednak zadowolony, moje skoki były dobre, więc musi być dobrze.
Start w Wiśle zakończył etap przygotowań Adama Małysza w rodzinnym mieście. Do zawodów Pucharu Świata w Willingen najlepszy polski skoczek będzie trenował w Zakopanem.