Mam talent sportowy!

Ciągle uczą się grać. Na boisku chcąc osiągnąć wysokie oceny, walczyć muszą z pełną determinacją. – Mój tata zaczął grać w piłkę. Też chciałem się w tym sprawdzić – mówi Rafał Pawlas, Ruch Chorzów. Bo kto w dzieciństwie nie chciał zostać piłkarzem?

Piłkarskich gwiazd poszukują łowcy talentów. Selekcja jest jednak bardzo ostra. – Albo jesteś dobry na dzień dzisiejszy z twojego rocznika i przejdziesz dalej albo jesteś słaby i odpadasz – stwierdza Radosław Gilewicz, manager, były zawodnik Austrii Wiedeń. Na zachodzie młodzi zawodnicy mają więcej czasu na zaprezentowanie swoich umiejętności. Mają też lepsze warunki.

System szwajcarski Dawid Kołodziejczyk wspólnie z Ryszardem Komornickim wprowadzają obecnie w Egipcie. – W wieku 18 lat jest przygotowany jak senior. Nie mówię już o technice, bo tam są takie zasady, że jest tysiąc dotknięć piłki na treningu do czternastego roku życia – tłumaczy Dawid Kołodziejczyk, asystent trenera egipskiej ekstraklasy El Gouna.

W Polsce taka intensywność na treningu niektórym trenerom jest obca. Dlatego nie tylko Szwajcaria, ale przede wszystkim Holandia uchodzi za wzór szkolenie piłkarzy. – Produkują co roku gwiazdy, które są sprzedawane od 10 milionów w górę i to, o czymś świadczy. To nie jest przypadek – mówi Radosław Gilewicz, manager, były zawodnik Austrii Wiedeń.

Dominik Kruczek pierwsze kroki na boisku stawiał w Niemczech. – Są jeszcze różnice, ale Polska już coraz bardziej dochodzi do tego poziomu co Niemcy, dlatego Polska niebawem z Niemcami będzie mogła się wyrównać – stwierdza.

Młody pomocnik tyskiego GKS-u dobrą grą zwrócił uwagę ekstraklasowego Ruchu Chorzów. Ten na młodzież stawia już od kilku lat. Na zakończenie sezonu Młodej Ekstraklasy Chorzowianie zajęli trzecie miejsce. – Będziemy się zawsze opierać na młodzieży. Jeżeli ktoś się wyróżnia, to w bardzo krótkim czasie może trafić do kadry pierwszego zespołu – zapewnia Dariusz Gęsior, koordynator ds. młodzieży w Ruchu Chorzów.

Podobny kierunek obrał również Górnik Zabrze. – Tutaj mamy fantastyczne zaplecze piłkarskie – najlepsze w całej Polsce i o tym wszyscy wiemy. Musimy tego pilnować i tworzyć platformę porozumienia – mówi Tomasz Młynarczyk.

I dopóki w kraju nie będzie profesjonalnego szkolenia młodzieży na wzór najlepszych klubów europejskich, dopóty polskie kluby będą płaciły za zagranicznych piłkarzy.