Marek Migalski: Donald Tusk oszukiwał

Podkreślił, że ważne pakiety ustaw powinny być przyjmowane w pierwszym, a nie w ostatnim półroczu rządzenia.

Poseł PJN próbował dostać się do gabinetu, który w Sejmie miał na czas ofensywy zająć premier. Wyjaśnił, że spodziewał się tam zobaczyć “rząd pracujący w pocie czoła” i chciał to sfotografować. Okazało się, że to niemożliwe – akurat dzisiaj odbywa się posiedzenie Rady Ministrów.

Marek Migalski przypomniał też zdjęcie z 25 września, kiedy premier zapowiedział dziennikarzom w Sejmie, że będzie “karbowym rządu”. Jego zdaniem, ten “budujący obrazek” nie ma jednak nic wspólnego z rzeczywistością. “Donald Tusk udaje pracowitego premiera, Jarosław Kaczyński udaje pracowitego bloggera i PO i PiS udają opozycję i rząd” – podsumował Migalski.

Zdaniem europosła, rząd próbuje po raz kolejny zakpić sobie z obywateli, ponieważ po pięciu miesiącach od ogłoszenia “ofensywy” nie jest w stanie rozliczyć się nawet z jednej dziesiątej tego, co zapowiadał.

Marek Migalski podkreślił, że rząd i PO powinny produkować konieczne ustawy na jak najwyższym poziomie, a nie tłumaczyć teraz, że jakość przedkłada nad ilość.

Dzisiaj rząd zajmuje się między innymi planem pracy na ten rok. Z wypowiedzi polityków PO wynika, że do uchwalenia do końca kadencji zostanie wybranych około 20 ustaw.