Marian Drosio zrezygnował ze stanowiska

Jeszcze nie całkiem spakowany ale już gotowy do odejścia. Do odejścia skłonił go jasny sygnał ze strony wojewody, że nie widzi możliwości dalszej współpracy. Złożenie rezygnacji to był krok wyprzedzający. efekt Wojewoda nie ukrywa, że i tak gabinet śląskiego kuratora oświaty miałby nowego gospodarza.
Wojewoda uważa, że potrzeba nowej krwi, nowego zapału.
Nowy rząd chce prowadzić swoją politykę – swoimi ludźmi. Najbliższe plany Platformy Obywatelskiej to zmiany w programie nauczania związane z obniżeniem wieku szkolnego do sześciu lat i upowszechnieniem wychowania przedszkolnego
Ale nie tędy droga do lepszej oświaty – mówi Drosio. Ustępujący kurator chciał przede wszystkim postawić na szkoły zawodowe. Funkcję pełnił przez półtora roku. Patrząc na tę kadencje związkowcy nauczycielskiej Solidarności mówią, że bez afiszowania się skutecznie zarządzał śląską oświatą. Największy plus to częste konsultacje decyzji z nauczycielami. dodaje Ordon. Bez wahania dobrze o kuratorze mówi też prezes śląskiego ZNP. Marian Drosio pozostanie na stanowisku do końca maja. Urzędnicy zapewniają, że formalności konkursowe zostaną tak załatwione, by nowy rok szkolny rozpoczął się już pod okiem nowego kuratora.