Marsz nacjonalistów jeszcze nie ruszył, a Katowice już zapowiadają pozew do sądu! [WIDEO]

17 lipca 2020

0 1 minuta

Marsz nacjonalistów jeszcze nie ruszył, a Katowice już zapowiadają pozew do sądu!

Marsz nacjonalistów jeszcze się nie odbył, a już jest o nim głośno. Od kilku dni sprawą żyje nie tylko sieć. Katowice otrzymały list od mieszkańców, pod którym podpisali się m.in. wicemarszałek Senatu Gabriela Morawska-Stanecka, wykładowcy Uniwersytetu Śląskiego i społecznicy.

Górnicy zdrowieją z COVID-19, a nad Śląskiem lata tajemnicze COŚ! TOP 5 Silesia Flesz
PREMIERA TOP 5 Silesia Flesz w każdą niedzielę o 19.50!

„Pragniemy wyrazić swój głęboki niepokój i oburzenie faktem, że na ulicach Katowic demonstrować będzie grupa, której – jak wynika z udostępnianych przez nią publicznie treści – zdecydowanie bliżej jest do szowinizmu niż nacjonalizmu” – czytamy w piśmie do prezydenta Katowic.
Ciąg dalszy artykułu poniżej

Dzisiaj Katowice zapowiedziały pozew dotyczący nazwy wydarzenia „Katowice miastem nacjonalizmu”.

-Tak zupełnie po ludzku, to bardzo nas boli to hasło i teza, która przyświeca temu zgromadzeniu. Katowice to miasto oparte na szacunku, na tolerancji, na wzajemnym poszanowaniu odmiennych poglądów. Nasza niewiele ponad 150-letnia historia właśnie na tym bazuje – mówi Bogumił Sobula, wiceprezydent Katowic.

Miasto przygotowuje pozew, a w mieście trwają już też przygotowania przeciwników nacjonalistycznej manifestacji. Na pl. Miarki, miejscu skąd ruszy marsz, pojawiły się już plakat

Jednym z podpisanych pod listem jest Jarosław Gwizdak, były sędzia i były kandydat na prezydenta miasta.

-Taka komunikacja na Facebooku, która nie jest dla nikogo szczególnie przyjazna poza organizatorami marszu. To jest pierwsza wersja, a druga wersja, że nasze miasto od dłuższego czasu szuka pomysłu na to, jak „opowiedzieć” Katowice – jakie one są i czym są. Od pewnego czasu funkcjonuje jako miasto ogrodów, ale to też nie jest w świadomości całej Polski, a ma być miastem nacjonalizmu. TO mnie się bardzo nie podoba i myślę, że nie podoba się większości katowiczan – mówi Jarosław Gwizdak, przewodniczący rady dzielnicy Koszutka.

Miasto przygotowuje pozew, a w mieście trwają już też przygotowania przeciwników nacjonalistycznej manifestacji. Na pl. Miarki, miejscu skąd ruszy marsz, pojawiły się już plakaty. W sobotę o godzinie 13.00, lewicowe organizacje i młodzieżówki partyjne zaplanowały swoją kontrmanifestację kilkaset metrów dalej, na pl. Sejmu Śląskiego.