KrajRegionWiadomość dnia

Marszałek śląski przeprowadzi się z Katowic do Warszawy? Mirosław Sekuła zostanie ministrem kultury?

-Panie premierze co by Pan powiedział na takie zdanie” Mirosław Sekuła nowym ministrem kultury?” -yyyyeee... tyle zdołał z siebie na początku wydusić prof. Jerzy Buzek, eurodeputowany. Inni politycy także wstrzymali oddech. Bo o tej nominacji w województwie śląskim mówi się coraz głośniej. -Propozycja by ktoś ze Śląska objął ważny urząd państwowy jest propozycją ze wszech miar uzasadnioną – mówi prof. Jerzy Buzek, eurodeputowany. Propozycja nawet jeśli uzasadniona, dość zaskakująca, tym bardziej że do końca kadencji zostało mu zaledwie kilka miesięcy. Jednak główny zainteresowany nie mówi kategorycznie: nie. -Ja już podejmowałem się takich zadań niespodziewanych, których się nigdy nie spodziewałem że będę się ich podejmował, więc nigdy nie mów nigdy – mówi pytany o ewentualne objęcie teki ministra kultury i przenosiny do Warszawy Mirosław Sekuła, marszałek woj.śląskiego.

W tym wypadku Mirosław Sekuła stanowczo jednak zaprzecza. Tym mocniej, że nie tylko wśród polityków kilka miesięcy temu dał się poznać jako osoba mocno związana z kulturą …. przede wszystkim fizyczną. Marszałek Województwa Śląskiego z pewnością spore pojęcie ma też o kulturze osobistej. -Jak tak teraz na pana patrzę, to też taksuje czy pan jest dobrze ubrany czy nie – strofował podczas wywiadu jednego z dziennikarzy. –Byłoby to potwierdzenie chyba tego, o czym większość obywateli i mieszkańców województwa śląskiego już wie, polityka kadrowa Platformy Obywatelskiej jest fatalna. Nagradza się tam nie za kompetencje ale za tak naprawdę za posłuszność – argumentuje dr Jerzy Gorzelik, szef Ruchu Autonomii Śląska. To oczywiście zdanie politycznych oponentów. Im nie tylko wolno a wręcz przystoi źle mówić o konkurencji.

A Mirosław Sekuła na swoim koncie ma już przecież mały kulturalny sukces. Udało mu się otworzyć długo oczekiwane muzeum Śląskie, choć na razie tylko na jeden dzień. Na konwencję wyborczą PO. Ci którzy z wysoką kulturą jak i marszałkiem obcują na codzień, są przekonani że byłoby to idealne zagranie. -Będziemy mieć wreszcie, oby ministra ze Śląska więc liczę na to, że tak jak minister Zdrojewski pomagał Wrocławiowi tak minister Sekuła pomoże Śląskowi – podkreśla prof. Jacek Mirosław Błaszczyk, dyrektor Filharmonii Śląskiej. Taka pomoc na pewno by się przydała, tyle że podobnie jak nominacja wydaje się jednak mało prawdopodobna. Bo jak zaznaczają przeciwnicy tego pomysłu zdecydowanie bardziej śląskiej kulturze pomogłaby osoba związana mniej z polityką, a bardziej ze środowiskiem. -Mówimy o osobie, która takich kompetencji nie posiada w tej przestrzeni, instytucji kultury, spraw kultury nie porusza się ani zgrabnie ani z wiedzą ani z czymś co pozwalałoby mieć nadzieję ze pełniąc takie obowiązki będzie mógł skutecznie realizować politykę kulturalną – mówi Leszek Jodliński, były dyrektor Muzeum Śląskiego.

Marszałek województwa śląskiego miejsce Bogdana Zdrojewskiego miałby zająć jeszcze w czerwcu. Ile w nieoficjalnej wiadomości jest prawdy? Tego nie wie nikt. Wśród poważnych kandydatów na to miejsce wymienia się jeszcze między innymi Małgorzatę Kidawę-Błońskę.

Ciąg dalszy artykułu poniżej
Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button