Masowe zwolnienia w Hucie Częstochowa. Pracę straci 1500 osób! Zwolnienia także w hucie w Zawierciu
Wszyscy w jednej sprawie i prawie każdy przeciwko redukcjom w Hucie Częstochowa. Prawie, bo dla właściciela zakładu zwolnienie półtora tysiąca pracowników, to jak twierdzi, jedyny sposób na przetrwanie. “-My generujemy do 8 milionów dolarów miesięcznie strat. I trzeba znaleźć chętnego, który by te straty pokrywał pod co… co on za to kupuje, że on teraz dopłaca do biznesu?” – zastanawiał się dzisiaj głośno Konstanty Litvinov, prezes ISD Polska. Biznesu, w którym zwolnienia nawet na tak dużą skalę, nie tylko nie pozwolą Hucie Częstochowa wyjść na zero.
Ale też pociągną za sobą zwolnienia w innych firmach, które dotąd z częstochowskim zakładem współpracowały. Związkowcy z huty nie wierzą też właścicielowi, że na zwolnieniu tylko 1500 osób poprzestanie. “-Czy zamierza utrzymać miejsca pracy i powiedział nam prawdę ile tych miejsc pracy chce utrzymać, bo słyszymy nawet o ośmiuset pracownikach, którzy mają zostać” – wylicza Mirosław Kowalik z Zarządu Regionu Częstochowskiego NSZZ Solidarność. Ośmiuset z ponad 3000 dziś zatrudnionych. Jak pomóc tylko połowie z tych, których nakłania się do dobrowolnych odjeść, już teraz zastanawiają się między innymi częstochowscy urzędnicy.
“-Pierwszy kierunek to jest zabezpieczanie tych osób, które mogą tę pracę stracić, drugi kierunek to jest pomoc w działaniach pro-inwestycyjnych miasta Częstochowy, aby stworzone zostały jak najszybciej takie warunki, które doprowadzą być może nawet do zwiększenia ilości miejsc pracy” – mówi Krzysztof Matyjaszczyk, prezydent Częstochowy. Na razie jednak wiele wskazuje na to, że Częstochowa zbliży się do tych miast w województwie śląskim, gdzie bezrobocie jest najwyższe. Tak jak Bytomiu na poziomie ponad 20 procent albo w Świętochłowicach, Piekarach Śląskich i Zabrzu. Odnaleźć się na nowo na rynku pracy częstochowskim hutnikom będzie naprawdę ciężko.
“-Jest to grupa, która jest zatrudniona już dosyć długo w Hucie Częstochowa, grupa, która ma określony wiek, określone preferencje jeśli chodzi o preferencje płacowe i określone zawody” – mówi Grażyna Klamek z Powiatowego Urzędu Pracy w Częstochowie. Przed hutnikami coraz trudniejsza przyszłość. Głównie przez to, że branża stalowa staje się coraz mniej opłacalna i jak mówią eksperci, nadmiar mocy produkcyjnych w hutnictwie wynosi już 25 procent. “-Jeżeli chodzi o Europę, nic nie wskazuje na to, żeby zapotrzebowanie na stal w najbliższym czasie miało w jakiś mocny sposób wzrosnąć w związku z czym u nas ten problem jest tym trudniejszy w Polsce producenci narzekają wysokie koszty energii” – mówi Piotr Myszor, dziennikarz wnp.pl
Redukcje miejsc pracy nie ominą też Huty w Zawierciu. Tu na razie zwolnionych ma zostać ponad 200 osób. Przez cały czas trwają rozmowy pomiędzy związkowcami, a zarządem. “-Część tych zwolnień które tutaj są w CMC Poland spółka z.o.o. są bezzasadnych, że zwalniając tych ludzi my nie będziemy mieli pracowników do dalszej produkcji” – mówi Marek Kijas ze Związku Zawodowego Pracowników CMC Zawiercie. Ostateczne decyzje w sprawie 208 pracowników zawierciańskiej huty prawdopodobnie zapadną jeszcze w tym tygodniu. Fala zwolnień w Zawierciu oznaczać będzie też tak wysoki wzrost poziomu bezrobocia jak w Częstochowie.
