ME: Polacy po historycznym awansie
Artur Siódmiak, człowiek który rok temu zapewnił naszej reprezentacji grę o medale podczas mistrzostw świata podkreśla, że spotkanie z Czechami należy do tych najbardziej dramatycznych w wykonaniu reprezentacji Polski.
Mariusz Jurasik uważa, że zespół zagrał najsłabsze spotkanie podczas tych mistrzostw. Dobra skuteczność w ataku wystarczyła jednak, by odnieść minimalne zwycięstwo.
O stylu gry nie dyskutuje trener Bogdan Wenta, który ma nadzieję, że jego zawodnicy nie powiedzieli jeszcze ostatniego słowa w tych mistrzostwach.
W czwartek Polaków czeka spotkanie z Francją, które zdecyduje czy zajmiemy pierwsze miejsce w grupie. Jeśli podopieczni Bogdana Wenty wygrają lub zremisują z Francuzami, powinni w półfinale – przynajmniej teoretycznie – trafić na słabszego rywala.