Sport

Mecz o Ekstraklasę

Na stadionie przy ul. Roosevelta po ostatniej kolejce ligowej humory minimalnie się poprawiły. Górnik zdobył trzy punkty i wreszcie opuścił ostatnie miejsce w ligowej tabeli. O meczu z Odrą nikt już nie pamięta. Teraz przed podopiecznymi Henryka Kasperczaka najważniejsze spotkanie w tym sezonie. – Cieszymy się z trzech zdobytych punktów z Odrą Wodzisław, bo one pozwoliły nam dalej walczyć w Ekstraklasie. Teraz już jest “operacja Cracovia” i jedziemy do Krakowa przywieźć korzystny wynik – mówi Adam Banaś.

Korzystny wynik czyli 3 punkty. Bo tylko komplet punktów zdobyty na stadionie w Krakowie przedłuża szanse zabrzan na utrzymanie się w piłkarskiej Ekstraklasie. Po dłuższej nieobecności, ze względu na remontowany stadion w Krakowie, drużyny przyjezdne o ligowe punkty walczyły bez wsparcia swoich kibiców. Inaczej będzie w sobotnim spotkaniu. W meczu z Cracovią swoją drużynę będzie mogła wspierać grupa fanów z Zabrza, która wielokrotnie pokazała, że jest 12 zawodnikiem drużyny. – Z tego co wiem, będzie to 350 osób. Nie za wielka liczba kibiców, bo myślę, że gdyby dostali 2000 biletów to tyle osób by pojechało. Jeżeli chodzi o remonty stadionów to jeździmy po tych stadionach i nie widzimy tych zmian, a mimo wszystko są jakieś zakazy wstępu kibiców przyjezdnych. Dobrze, że przyjadą fani Górnika na pewno będą nas mocno wspierać, a my będziemy mogli odwdzięczyć się zwycięstwem – uważa Sebastian Nowak.

Wygrana w tym spotkaniu pozwoli “trójkolorowym” złapać oddech przed ostatnim w tym sezonie meczem. “Górników” w 30 kolejce czeka spotkanie na własnym stadionie z Polonią Warszawa.

Ciąg dalszy artykułu poniżej
Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button