Region

Medialne show

 Bezpośrednim powodem jego niedawnej decyzji o zwróceniu orderu, było nadanie przez prezydenta Lecha Kaczyńskiego polskiego obywatelstwa brazylijskiemu piłkarzowi Rogerowi Guerreirze, by ten mógł wystąpić w polskiej reprezentacji w Euro 2008. “Jesteśmy w stanie zrozumieć jego wątpliwości co do trybu i powodów nadania obywatelstwa Rogerowi Guerreiro. Podzielamy opinię na temat potrzeby zapewnienia uczciwych relacji w polskim sporcie. (..) Nie znajdujemy jednak uzasadnienia dla medialnego show, w jakim pan Kłosek od kilku dni odgrywa główną rolę” – oznajmili przedstawiciele śląsko-dąbrowskiej “S”. W przesłanym PAP we wtorek oświadczeniu występujący w imieniu prezydium zarządu regionu śląsko-dąbrowskiej “S” wiceprzewodniczący Ryszard Drabek podkreślił, że związkowcy “z zażenowaniem obserwują spektakl, jaki w ostatnich dniach rozpętał pan Czesław Kłosek”, podejmując decyzję o zwróceniu orderu. Drabek przypomniał, że Kłosek otrzymał odznaczenie na wniosek śląsko-dąbrowskiej “S”. W opinii związkowca, był to nie tylko gest uznania dla jego postawy z początku lat 80., ale też hołd składany przez Państwo Polskie wszystkim górnikom z kopalni “Manifest Lipcowy”, którzy w pierwszych dniach stanu wojennego stanęli w obronie wolności i “Solidarności”. Wiceprzewodniczący śląsko-dąbrowskiej “S” zaznaczył, że obok Kłoska rannych zostało wówczas kilkudziesięciu anonimowych do dziś górników, wielu z nich na zawsze utraciło zdrowie. Wspomniał też słowa wypowiedziane przez Kłoska, gdy ten odbierał order w 27. rocznicę podpisania Porozumienia Jastrzębskiego. “Taki order jest widocznym znakiem niewidocznego szacunku, w tym przypadku szacunku Prezydenta Rzeczpospolitej” – mówił wówczas Kłosek odbierając Krzyż Komandorski Orderu Odrodzenia Polski przyznany “za wybitne zasługi w działalności na rzecz przemian demokratycznych w Polsce”. “Ze smutkiem zauważamy, że w ostatnich dniach, chociażby wczoraj, gdy pan Kłosek w świetle kamer próbował porzucić Order na portierni Kancelarii Prezydenta RP, tego szacunku niestety zabrakło. Koledzy z kopalni, “Solidarność” i urząd Prezydenta okazali się mniej ważni niż piłkarskie dylematy i chęć medialnego zaistnienia pana Kłoska” – ocenił Drabek. O decyzji Kłoska napisał w sobotę katowicki dodatek do “Gazety Wyborczej”. Choć impulsem do jej podjęcia miała być relacja telewizyjna z czwartkowej ceremonii nadania Brazylijczykowi polskiego obywatelstwa, sam górnik w rozmowie z PAP podkreślił, że jej tło jest znacznie szersze; dotyczy szeroko pojętej przyzwoitości i moralności.

Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button