Region
Męski tenis

Grzegorz Panfil po wygranych z Marcinem Gawronem i Jurkiem Stasiakiem był ostatnim Polakiem, który pozostał w imprezie. Licznie przybyła publicznoć liczyła na awans Polaka do ćwierćfinału. Zwłaszcza, że dzień wcześniej Polak pokazał charakter i wygrał w trzech setach z australijczykiem polskiego pochodzenia
Matteo Marrai: – Zobaczyłem od pierwszego gema, że chce kończyć wymianę w 2-3 uderzeniach nie więcej… więc starałem się po prostu od przebijać od początku do końca meczu.
Choć połowę uczestników katowickiego turnieju stanowili Polacy, to żaden z nich nie zdołał awansować nawet do półfinału. To chyba najlepiej swiadczy o kondycji polskiego męskiego tenisa.
Ciąg dalszy artykułu poniżej