Metropolia zbuduje chce zbudować spalarnię! Gdzie powstanie zakład utylizujący śmieci?
Górnośląsko-Zagłębiowska Metropolia planuje budowę spalarni. Dziś na zgromadzeniu GZM przyjęto uchwałę intencyjną dotyczącą budowy instalacji termicznego przetwarzania odpadów.
TOP 5 Silesia Flesz sprawdza, co politycy robią na Śląsku w stajniach i jak kupić wóz strażacki za grosze!
TOP 5 Silesia Flesz – premiera w każdą niedzielę o 19:50 w Telewizji TVS
-Są też szacunki wykonywane przez specjalistów z branży odpadowej, które mówią ze i tak to co w oficjalnych sprawozdaniach znajdujemy to jest mniej niż rzeczywiste wytwarzanie, więc nawet przy spełnieniu bardzo wysokich wymagań, które nam narzuca Unia dotyczących recyklingu, czyli osiągnięcia tego maksymalnego poziomu 65% i tak pozostaje masa odpadów co do których wiemy, że powinny mieć swój finał w termicznym przetwarzaniu – mówi Grzegorz Podlewski, wiceprzewodniczący zarządu Górnośląsko-Zagłebiowskiej Metropolii.
Według wstępnych założeń spalarnia miałaby przyjmować ok. 400 tys. ton odpadów rocznie. Uzyskana energia miałaby służyć do wytworzenia energii elektrycznej i ciepła. Niewykluczone, że będzie to nie jedna a kilka mniejszych instalacji. Zarówno to jak i lokalizację czy formułę w jakiej instalacja miałaby zostać wybudowana, bo rozważane jest także partnerstwo publiczno-prywatne, ma zostać ustalone przez zarząd metropolii. Miasta uchwałę intencyjną przyjęły niemal jednogłośnie – 39 było za, przy jednym głosie wstrzymującym się.
-Składowiska odpadów, które są na terenie związku metropolitalnego się kurczą, kończą. Nie ma miejsca do składowania odpadów w innych miejscach, więc jedynym logicznym rozwiązaniem jest budowa instalacji termicznych, które równolegle rozwiążą problem osadów ściekowych – mówi Krzysztof Mejer, wiceprezydent Rudy Śląskiej.
-Ja nie chciałbym mówić o spalaniu, bo to się kojarzy, że wrzucamy coś do ognia i to znika, zostawiając za sobą nieprzyjemny zapach i problemy ekologiczne a to jest zupełnie co innego. To są elektrociepłownie, elektronie czy ciepłownie, które działają na korzyść mieszkańców, czyli dość że pozbywamy się niepotrzebnych odpadów, które często powodują problemy w naszych miastach to w dodatku tworzymy z tego coś co jest niezbędne do funkcjonowania nam wszystkim – podkreśla Arkadiusz Chęciński, prezydent Sosnowca.
Podobny obiekt powstać ma w Rudzie Śląskiej – tu zamierza go wybudować prywatny inwestor, który jutro spotka się z mieszkańcami, by w ramach rozprawy administracyjnej odpowiedzieć na ich pytania i rozwiać ewentualne wątpliwości. W Metropolii będą musieli jeszcze uwzględnić instalacje zaplanowane w wojewódzkim planie gospodarki odpadowej.
Za dużo czasu na rozmyślenie jednak nie ma – by instalacja znalazła się na liście ministra środowiska do końca stycznia przyszłego roku trzeba będzie złożyć deklarację i przedstawić wybrany model biznesowy.
autor: Sandra Hajduk
Polacy będą mogli robić zakupy w każdą niedzielę i święta. Od 2020 roku
Ulewny deszcz i silny wiatr na południu Polski. Najwięcej opadów na Śląsku i w Małopolsce
Półnagie kobiety w Śląskiej Izbie Lekarskiej. Lekarki rozebrały się nie bez powodu [ZDJĘCIA, WIDEO]