AlarmRegionWiadomość dnia

Mężczyzna w Katowicach rozebrał się do naga, oblał benzyną i podpalił!

Koszmar w Katowicach! Przy ulicy Łąkowej, 61-letni mężczyzna rozebrał się do naga, oblał benzyną i podpalił!

 

 

Na jesienne wieczory najlepszy kryminał!!! Serial COLUMBO w TVS!

Dramat rozegrał się na prywatnej posesji w Katowicach w środę, 27 października. Jak mówi nam katowicka policja – mundurowi zgłoszenie o tym, że ktoś się oblał benzyną i podpalił dostali tuż po godzinie 7.00. Ze zgłoszenia wynikało, że na prywatnej posesji mężczyzna rozebrany do naga oblał się łatwopalną cieczą i podpalił.

Ciąg dalszy artykułu poniżej

-Na swojej posesji przy ulicy Łąkowej w Katowicach, 61-letni mężczyzna oblał się benzyną i podpalił. Wcześniej na posesji ułożył spore ognisko. Kiedy płomienie objęły ciało 61-latka, ten sam się ugasił i poprosił postronną osobę o pomoc. Wezwano natychmiast na miejsce wszystkie służby – w tym policję i pogotowie ratunkowe. Na miejsce przysłano helikopter Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Mocno poparzonego mężczyznę śmigłowcem zabrano do Centrum Leczenia Oparzeń w Siemianowicach Śląskich – mówi nam podkomisarz Agnieszka Żyłka, oficer prasowa KMP Katowice. Wiadomo, że mężczyzna wcześniej leczył się psychiatrycznie.

Mężczyzna, który w Katowicach oblał się benzyną i podpalił jest już pod opieką lekarzy. Ze wstępnych informacji wynika, że ma oparzone 80% powierzchni ciała.

Jak informuje policja – nie był to wypadek a próba samobójcza. O tym, że chciał popełnić samobójstwo podpalając się, desperat poinformował przybyłych na miejsce funkcjonariuszy. Jak zawsze w takich przypadkach – mężczyzna po zakończeniu leczenia wynikającego z oparzeń lub jeszcze nawet w jego trakcie, przejdzie konsultacje psychiatryczne.

 

PRZECZYTAJ KONIECZNIE

Bytom: Franciszkanin zatrzymany za domniemane popełnienie czynów pedofilskich

Kontrole w komunikacji miejskiej. Za brak maseczki nawet 500 złotych kary

Rybnik bez dofinansowania z Rządowego Funduszu Polski Ład. Jako jedyne miasto w powiecie

Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button