Region

Miasto kontrastów

Dwie tony piasku i ogromne powody do radości. Nowo otwarte boisko w bytomskiej dzielnicy Szombierki. Dzieci mogą szaleć, bo pieniądze na jego budowę wyłożył jeden z bytomskich radnych. – Powiedziałem sobie, że jak kiedyś będą miał taką możliwość, to na pewno zbuduję kilka boisk. Udało mi się do tej pory zbudować siedem boisk za własne pieniądze. Często oczywiście przy udziale szkół – informuje Mariusz Kurzątkowski, bytomski radny. Takiego szczęścia nie mają już jednak dzieci z Bobrka. To jedna z najbardziej zaniedbanych dzielnic w mieście. Mieszkańcy mówią, że władze o nich zapomniały i podkreślają, że cierpią na tym głównie najmłodsi. – Na co dzień bawią się tak na ulicach. Po garażach skaczą, to jest zabawa dla dzieci? Ja uważam, że nie – mówi mieszkanka Bobrka.

Miasto odpiera zarzuty. – Otwarte są placówki kulturalne, które oferują zajęcia dla dzieci i młodzieży. Bytomskie Centrum Kultury, biblioteka publiczna – odpowiada Katarzyna Krzemińska-Kruczek, UM w Bytomiu. Tyle, że takie atrakcje znajdują się zwykle w centrum. A dla dzieci to odległość nie do pokonania. Dlatego atrakcje zapewniają sobie same. A to jak mówi Marzena Rogozińska, szkolny pedagog może nieść wiele zagrożeń. – W okresie wakacji dzieci mogą bardzo łatwo dostać się do różnego rodzaju grup przestępczych, gdzie czy starsi czy młodsi mogą w różny sposób zwerbować je do tych grup. To jest moment kiedy dzieci pozostają bez opieki.

Kiedy rodzicom trudno ją zapewnić, mogłyby pomóc władze. I pomagają, ale tylko w centrum. Kiedy dotrą na peryferia może być już za późno. Bo tam będzie potrzebna już tylko policja.

 

Ciąg dalszy artykułu poniżej

 

Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button