RegionWiadomość dnia

Mieszane owce – otwarto sezon pasterski w Istebnej

Dawniej być albo nie być, dziś atrakcja turystyczna i kultywowana tradycja przodków. Tradycyjne obrzędy i tradycyjne obejście majowego drzewa. Koniecznie trzy razy. Wszystko dla dobra mieszanego stada. – Co by owce były dopłoszone, by były oderwane od swoich jagnioków, i żeby z tym stresem się zemkły do tego jednego kierdla, jednego stada, z kerym będą chodzić aż do jesieni – tłumaczy Michał Milerski, owczarz z Nydku. I tak co roku, tyle że stada liczebnością odbiegają od tych z czasów świetności. Tych nie pamiętają już najstarsi górale.

Jednak pasterstwo w Istebnej powoli się odradza. Świadczy o tym liczba zwierząt, które w tym sezonie wyszły na pastwiska. – Do 900. nie dużo brakuje, a te 900., to by było tyle owiec, co w gminie Istebna nie było już od prawie 150 lat – mówi Józef Michałek, Spółdzielnia “Gazdowie”.

W dziewiętnastym wieku pasło się dziesiątki tysięcy owiec. W późniejszych latach stada szczuplały, bo hodowla stawała się coraz mniej opłacalna. – Kiedyś można było bardzo dobrze sprzedać skórę. Za kilkadziesiąt skór można było kupić malucha. Można było sprzedać wełnę. Teraz po prostu się tę wełnę zakopuje, nie ma odbiorcy – mówi Jan Sztefek, Gromada Górali na Śląsku Cieszyńskim.

Są za to amatorzy przysmaków. Dla wybrednych nawet dwuletnie sery. W gospodarstwie Kukuczków odbiorcami są głównie turyści. – Ludzie coraz więcej je lubią i wiedzą o nich, że to są rzeczy zdrowe, tymi rzeczami kiedyś się leczyło ludzi – wyjaśnia Henryk Kukuczka, Agroturystyka u Kukuczków w Istebnej.

Ciąg dalszy artykułu poniżej

Dziś uleczenia wymaga też pasterstwo. Lekarstwem ma być między innymi unijny program “Owca Plus”. Jednak nie wszyscy bacowie na nim skorzystali. Część z nich dotacji nie dostała. – Jak jest współpraca, to będzie więcej łowiec, jak będzie więcej łowiec to się będzie łopłacać – stwierdza Józef Michałek, Spółdzielnia “Gazdowie”. Prawda, że proste?

Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button