AlarmRegionWiadomość dnia

Mieszkańcy centrum Katowic idą na wojnę z Galerią Katowicką. O hałas [WIDEO]

Kiedyś piękna panorama śródmieścia Katowic, teraz mało estetyczny widok. Wentylatory i klimatyzatory nie tylko panu Wiesławowi spędzają sen z powiek. Cała ta aparatura straszy na dachu Galerii Katowickiej. -To już w ogóle estetycznie do niczego nie da się porównać – mówi pan Wiesław, sąsiad Galerii Katowickiej.
A do tego jest uciążliwe dla uszu, nawet przy szczelnie zamkniętych oknach. Szczególnie dla mieszkanców kamienic sąsiadujących z tym handlowym centrum. -Patrzy sobie czlowiek na telewizję, ogląda i trzeba pogłaśniać i pogłaśniać i pogłaśniać – mówi Wiesław Proksa, mieszkaniec ul. Słowackiego w Katowicach. I tak już od pół roku, od otwarcia Galerii Katowickiej. Niewiele na razie pomogły pisemne interwencje mieszkańców i zarządców kamienic. I jedni i drudzy domagają się tłumiących ten hałas ekranów. Chcą w ten sposób odgrodzić się także od szpecącego ich zdaniem widoku z okna. Na razie jednak muszą udowodnić, że faktycznie jest tu głośno i brzydko.

-Piszemy pisma do ochrony środowiska, bo ta instytucja jest jak najbardziej odpowiednia i ona może wymóc na Galerii Katowickiej pomiar głośności – mówi Katarzyna Melich, zarząd Wspólnoty Słowackiego 41/43. Głośności, która jak zapewniają przedstawiciele Galerii Katowickiej i tak już została ograniczona. -Są różne urządzenia, my je zdiagnozowaliśmy, które emitują faktycznie jaki hałas, także jedno źródło zostało już tak jakby wyeliminowane teraz jeszcze sprawa tego drugiego źródła. Tak jak mówię – tutaj pracują projektanci i tutaj czekamy na rozwiązanie – mówi Marta Stach, biuro prasowe Galerii Katowickiej. Ten nowy w Śródmieściu Katowic sąsiad odstrasza też tych, którzy chcieliby tu zamieszkać. Ofert sprzedaży lub wynajmu nie brakuje, wciąż przybywa opuszczonych lokali. Kryzys dotknął tu drobny handel i usługi. -Ulica 3 Maja nie powinna się ulicą 3 Maja nazywać, tylko pustelnią – bo jest coraz po prostu mniej ludzi – uważa Róża Wieczorek z Cafe Chopin w Katowicach.

A miało być odwrotnie, to Galeria Katowicka miała ich tu przyciagnąć. Tak przynajmniej zapewniali katowiccy urzędnicy. Co więcej – ożywić centrum ma ich zdaniem budowany kilkaset metrów dalej nowy Supersam. Otwarcie już za półtora roku. -Bardzo nam zależało na tym, żeby powstały dwa duże punkty handlowe bo to daje w połączeniu z lokalizacją przystanków autobusowych, że sporo osób będzie przemieszczało się pomiędzy przystankami i galeriami – podkreśla Piotr Uszok, prezydent Katowic, (wyp. arch). -Jedyne co można stwierdzić z całą pewnością to to, że najlepiej na tym wszystkim wyjdzie ulica Stawowa, która będzie łącznikiem między dwiema galeriami – uważa Mirosław Kijak, UNIDOM Nieruchomości w Katowicach.

Co do pozstałych ulic w sercu Katowic już takiej pewności nie ma. Na razie na 3 Maja- jednej z pięciu najdrożzszych ulic w kraju, ceny wynajmu powierzchni użytkowych spadły prawie o połowę. W dół lecą także cenny meszkań w najbliszym sąsiedztwie Galerii Katowickiej.

Ciąg dalszy artykułu poniżej
Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button