RegionWiadomość dnia

Mieszkańcy Wojkowic protestują przeciwko spalarni. Domagają się spotkania z inwestorem

Już teraz, choć dopiero to plany mieszkańcy Wojkowic zapowiadają protest. Temperaturę dyskusji podniosła ostatnio informacja o tym, że w Wojkowicach wybudowana zostać ma spalarnia śmieci. – Miała pani parę miesięcy, żeby jakąś akcję propagandową zrobić. My się dopiero dowiadujemy pocztą pantoflową, to jest pierwsza sprawa – mówią mieszkańcy. Druga to strach przed tym, co będzie tu spalane. – Na razie to może być ta katalityczna spalarnia plastiku, a potem może będą beczki z chemikaliami i tak dalej. Gwarancji nie mamy – zaznacza Jacek Sesmęcki, mieszkaniec Wojkowic.

Pewne jest za to, że powstać ma tu zakład termo-katalitycznego przetwarzania odpadów. Ma być on w pełni ekologiczny. Ma również nie emitować do atmosfery żadnych zanieczyszczeń. – Nie jestem chemikiem, nie znam się, więc tutaj mówię do państwa. Powołać ludzi odpowiedzialnych znających się w temacie i wtedy oni nam wytłumaczą, bo inwestor nam pokaże wszystko w czerwonych, zielonych, najlepiej w różowych kolorach – uważa Bożena Urbańczyk, mieszkanka Wojkowic. Tu póki co dominują jednak same szarości. Najważniejszą decyzję w tej sprawie podjąć ma starosta. – Tutaj już nie ma innej możliwości tylko i wyłącznie starosta w oparciu o plan miejscowy, a plan miejscowy jest uchwalony dla tego terenu, obowiązujący plan, który dopuszcza realizację takich inwestycji – tłumaczy Zofia Gajdzik, burmistrz Wojkowic.

Inwestor przed kamerą rozmawiać nie chce. Póki co, nie rozmawiał też o niej z mieszkańcami. – Tutaj cała sprawa rzutuje na inwestycję, że inwestor nie zrobił nic w tym kierunku, żeby mieszkańcy się dowiedzieli. To rzutuje na te postępowania, które będzie wykonywał później, co to jest za podejście – oznajmia Dominik Koziarski, Stowarzyszenie “FOREVO”. Decyzji co do inwestycji nie podjęła jeszcze Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska, ponieważ raport środowiskowy, który do niej trafił był niekompletny. – Nie odniesiono się do standardów emisyjnych, jak również o niespełnianie wymogów rozporządzeniem ministra gospodarki w zakresie gospodarki odpadami. W związku z tym wezwano autora raportu do odniesienia się do tych wymogów ustawowych, jak i rozporządzeń – wyjaśnia Jolanta Tyka, Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska w Katowicach.

I choć większość mieszkańców inwestycji mówi nie, to są również i tacy, którzy zdają sobie sprawę, że ich głos w tej konkretnej sprawie może mieć małe znaczenie. – Obawiam się, że tutaj decydować będą jakieś bardziej merytoryczne niestety argumenty i na to trzeba się dobrze przygotować, bo rzeczywiście powiedzenie nie, bo nie, bo nam się to nie podoba nie będzie żadnym argumentem niestety – zaznacza Wojciech Swykiel, mieszkaniec Wojkowic

Ciąg dalszy artykułu poniżej

Będziemy patrzeć jak się sprawy będą toczyły. Ja naprawdę będę chciała doprowadzić do tego spotkania z inwestorem i z wykonawcą raportu, żeby ta wiedza merytoryczna jeszcze szersza była – dodaje Zofia Gajdzik, burmistrz Wojkowic.

Być może nastąpi to już niebawem, bo jak dowiedzieliśmy się nieoficjalnie inwestor w najbliższym czasie już planuje spotkanie z mieszkańcami.

Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button