Mieszkania dla najbardziej potrzebujących. Pierwsi lokatorzy wprowadzą się do budynku przy Siemianowickiej w Bytomiu [WIDEO]

Dziś w Bytomiu oficjalnie podpisano pierwsze umowy najmu mieszkań socjalnych w świeżo wyremontowanym przez miasto budynku przy ul. Siemianowickiej 105B. 54 lokale dedykowane są najbardziej potrzebującym mieszkańcom.

 

 

Zimowa nuda? Nie z TVS! Sprawdź nasze serialowe HITY!

 – No teraz jest wygoda, a wtedy co ani ubikacji w domu, ani nic to jest różnica. Kaloryfery to przede wszystkim dla mnie jako starszej osoby to jest coś wymarzonego! – mówi Stanisław, nowy lokator.

– No ułatwieniem dużym. Może ja bym powiedział, że córka będzie miała gdzie się wybiegać i gdzie się wybawić. To jest 8-letnia dziewczynka. No kłopot będzie troszkę z dojazdem do szkoły, ale to bus dowozi do szkoły także nie będzie problemów. Otoczenie jest takie, że latem w okresie niezimowym to tu będzie fajnie, nie? – mówi Sylwester i Beata, nowi lokatorzy .

W każdym z mieszkań znajdują się nowe okna, podłogi czy w pełni wyposażona łazienka z wanną lub prysznicem. Co ważne osoby niepełnosprawne i ich opiekunowie nie będą mieli problemu z dotarciem do swoich lokali bo w budynku znajduje się winda.

– One powstały z takich szkieletorów jakie są za nami, a są to zupełnie nowoczesne piękne mieszkania o standardzie najwyższym obecnie obowiązującym. Pięknie wykończone, posiadające wszelkie instalacje w tym instalację centralnego ogrzewania, ale również pięknie zagospodarowany teren. – mówi Monika Trzcionkowska, dyrektor Bytomskich Mieszkań.

Na którym znajduje się m.in. plac zabaw dla najmłodszych i ławki dla ich opiekunów. Ponad to mieszkańcy mają co miesiąc do zapłaty bardzo preferencyjny czynsz. Mowa o złotówce od metra kwadratowego, do czego oczywiście dochodzą jeszcze media według miejskich stawek. Obok wyremontowanego budynku znajdują się jeszcze dwa dokładnie takie same pustostany.

– Dwa budynki są również przeznaczone do tego by je wyremontować. No akurat w tym roku po nowelizacji ustawy okazało się, że są rządowe programy, które również Bank Gospodarstwa Krajowego dofinansowuje i rozważamy, a właściwie już zleciliśmy ekspertyzy naszym bytomskim mieszkaniom i ZDM-owi i zastanawiamy się, czy w tym roku jeszcze ruszymy z tymi budynkami. – mówi Waldemar Gawron, z-ca prezydenta Bytomia.

A pośpiech jest ważny bo w Bytomiu zapotrzebowanie na mieszkania socjalne jest ogromne, ale jak mówią urzędnicy nie każdy od razu na tego typu pomoc od miasta zasługuje.

– Problem jest jeszcze taki, że jest różnorodność tych osób, bo są osoby, które mają problemy finansowe z różnych powodów życiowych, chorobowych i popadły w kłopoty, ale funkcjonują bardzo skromnie i jest im trudno, ale potrafią funkcjonować w grupie, wśród sąsiadów i też staraliśmy się, żeby takie osoby tutaj się znalazły, ale też są osoby, które niestety są też z problemami natury życiowej, ale są też z problemami, które generują natury sąsiedzkiej, dużo mamy skarg. – mówi Mariusz Wołosz, prezydent Bytomia

I dla tych Bytom prowadzi odpowiednie programy adaptacyjne. Wartość tej inwestycji to ponad 10 milionów złotych z czego 3 miliony pochodzą z Banku Gospodarstwa Krajowego.

Rząd znosi godziny dla seniorów. Galerie handlowe i muzea będą otwarte

Strajk Kobiet znowu wyszedł na ulice. Protestujących rozwścieczyła publikacja wyroku ws. aborcji

Rząd luzuje od 1 lutego obostrzenia. Przedsiębiorcy szukają w tym wszystkim sensu i nie znajdują