Miłość, duże pieniądze i krew – Starsza Pani w Teatrze Śląskim

Starsza Pani wraca w swoje rodzinne strony z zamiarem zemsty. Miłość, duże pieniądze i krew – to fabuła najnowszej premiery, którą przygotowuje Teatr Śląski.

– To jest bardzo interesująca baba -potwór, ale wspaniały. Kobieta, która jak się zakocha, to nie daj Boże, bo to jest tak silne uczucie, że przez całe życie trwa – wyjaśnia Anna Polony, aktorka, odtwórczyni roli Klary.

Na deskach Teatru Śląskiego widzów będzie uwodzić charyzmatyczna aktorka Anna Polony. Choć na scenie występuje od pół wieku, nie musi udowadniać, że nadal jest w doskonałej formie. Debiutowała w krakowskim teatrze Słowackiego rolą pokojówki, ale to właśnie w Teatrze Śląskim w najbliższy piątek odbędzie się jej jubileusz.

Sztuka “Wizyta u starszej Pani” to reżyserski debiut w Teatrze Śląskim Magdaleny Piekorz. – Jest w niej dużo humoru, jest to sztuka o kondycji moralnej człowieka, jak często pokusa może sprawić, że człowiek się zmienia – informuje.

Głównej bohaterki Klary nikt i nic nie jest w stanie odwieść od realizacji dramatycznego planu. Ofiarą intrygi ma być spotkany po latach jej były kochanek.

– Troszeczkę go to szokuje, że budzą się w nim te demony, ale jak się dowiaduje o zemście, o tym, że zginie, a co dalej… zapraszam Państwa na spektakl – mówi Wiesław Sławik, aktor.

Sztuka od lat cieszy się powodzeniem w całej Europie. To najdroższa premiera Teatru Śląskiego w tym roku, ale zainteresowanie nią przerosło oczekiwania.

– Nie wiem jak usadzić gości, teatr nie chce uróść na tę okoliczność, nie da się go rozciągnąć, bo gdyby udało się go powiększyć o 200 miejsc byłabym bardzo szczęśliwa – mówi Krystyna Szaraniec, dyrektor Teatru Śląskiego.

Gwiazdorska obsada, znany reżyser i porywająca historia to jak widać dobry przepis na sceniczny sukces.