Mimo przelotnego deszczu sytuacja stabilizuje się
Spada poziom wody na Odrze w Chałupkach czy Krzyżanowicach. Podobnie sytuacja wygląda na Kłodnicy w Gliwicach.
Nieznacznie lecz jednak opadła woda w Wiśle na terenie Podbeskidzia.
Na Olzie w Cieszynie nie notujemy już stanu alarmowego a ostrzegawczy.
W Bieruniu także woda powoli zaczyna opadać. W ciągu kilku godzin poziom wody opadł o 7 centymetrów.
W Piekarach Śląskich poo nocnej burzy poziom wody w zbiorniku Kozłowa Góra nie uległ zmianie. Odnotowano jedynie podniesienie się poziomu wody w rzece Brynicy. Trwa monitoring wszystkich zbiorników i cieków wodnych w mieście. Wszystkie służby miejskie i porządkowe pozostają w pełnej gotowości.
Tymczasem Śląski Zarząd Melioracji i Urządzeń Wodnych zakupił urządzenia służące do odprowadzania wód z zalanych terenów, które pozwolą znacznie szybciej pozbyć się rozlewisk.
Koszt zakupu pompy i agregatu to wydatek rzędu 200 tysięcy złotych. Zdecydowano również o wypożyczeniu dodatkowego agregatu pompowego. Koszt wynajmu tego urządzenia to 15 tysięcy złotych tygodniowo.
Sprzęt ten zaraz po dostawie zostanie skierowany na tereny wskazane przez Wojewódzkie Centrum Zarządzania Kryzysowego.
Z kolei ponad 9 mln zł przeznaczy Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach na usuwanie skutków powodzi w województwie śląskim.