Region

Mister na Śląsku?

Śmierć Elki, może oznaczać narodziny. To Mister, supernowoczesna kolejko-taksówka. – Wyobraźmy sobie automatyczną taksówkę, tylko ona nie jedzie po ziemi, ale stoi na ziemi. Wsiadamy, pokazujemy palcem na mapie gdzie chcemy jechaĆ, wkŁadamy opŁacony bilet i zamykajĄ się drzwi – mówi Olgierd Mikosza, twórca Mistera.

Wybudownie 1 kilometra sieci kolejki mister to koszt ok 2 milonów złotych. Więc łatwo policzyć, że zastąpienie całej sieci “elki” nową konstrukcją to wydatek blisko 110 mln. A jak na rekreację, to ogromne pieniądze. Dlatego twórcy Mistera chcą, by docelowo system był pożyteczny i zastąpił tradycyjną komunikację w całej aglomeracji. Zapewnić by to miał ponad trzystukilometrowy system podniebnych szyn oplatających całe województwo.

Koszt takiego systemu to 8 miliardów złotych. Co nie jest dużo. Bo dziś za 20 ml/ za kilometr się nie wybuduje linii tramwajowej, autobus jest nieporównywalny, a metro kosztuje 400 mln za kilometr – tłumaczy Olgierd Mikosza.

Może i coć w tym jest, ale nic z tego nie będzie, przyjamniej na razie mówią specjaliści. – Nie wierzę by za mojego mojego życia to było do wykonania – stwierdził Roman Urbańczyk, przew. KZK GOP.

Ciąg dalszy artykułu poniżej

Z większym przekonaniem do mistera, który wg. jego twórców w ciągu godziny mógłby przewozić aż 1,5 mln osób podchodzą samorządowcy, na co dzień zmagający się z korkami w swoich miastach. – Wiele najlepszych rozwiązań kontrukcyjnych na początku jest postrzeganych jako wielka abstrakcja – mówi Ryszard Łukawski, wiceprezydent Sosnowca.

Na razie Mister pozostaje wielką abstrakcją, abstrakcją dla samorządowców, bo wizjonerzy widzą w nim wielką rewolucje.

 

Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button