Mister poszukiwany

– Mnie samemu wybory miss wydają się naturalniejsze, mają większą tradycję. Wybory mistera też są potrzebne, jednak jakieś równouprawnienie musi być – powiedział Marcin Wroński, Życie Siemianowic.
O tym jaki powinien być najprzystojniejszy facet w mieście, dziewczyny mogą mówić godzinami. Wysoki, dobrze zbudowany itp. Mimo, że wymagania konkursu na Mistera Siemianowic nie są aż tak wygórowane, chętnych jest jak na lekarstwo i wybory organizowane przez ”Życie Siemianowic” mogą się w tym roku nie odbyć.
Zaniepokojona jest wicemiss Siemianowic, Anna Pilarska – To troche jest niepokojące, bo wychodzi na to, że mężczyźni nie są tacy odważni, by wziąć w tym udział, pokazać siebie i tylko się nie bać.
Tych co się boją nie brakuje. Dlatego sami wyruszyliśmy na poszukiwania chętnych do udziału w tym niecodziennym konkursie pięknosci. Byliśmy na siłowni, solarium oraz basenie. – Ja nie chciałbym oglądać takiego konkursu piękności, może kobiety lubią coś takiego ogladadać, ja czułbym się zdegustowany – stwierdził Karol Plaza.
Nie ustępowalismy jednak i po długich i żmudnych poszukiwaniach mister został znaleziony. – Ja się na wszystko zgadzam, niech tylko ten nasz prezydent da mi nowe mieszkanie – powiedział Jerzy Gawin.
Takiej nagrody organizatorzy nie przewidzieli dlatego druga edycja konkursu staneła pod wielkim znakiem zapytania. – Przedłużylismy termin składania zgłoszeń do 27 sierpnia, na razie mamy dwa zgłoszenia, ale liczę na to że w ostatniej chwili tak jak rok temu zgłoszą się kandydaci – dodał Marcin Wroński.
Mężczyzn w siemianowicach nie brakuje, ale wiekszośc z nich nie jest zainteresowana darmowymi wizytami w siłowni, solarium czy profesjonalną sesja zdjęciową. Te nagrody, i tytuł mistera przynajmniej na razie nie zwabiły tych najprzystojniejszych.