Sport

Mistrzostwa Polski w gimnastyce

299 dni. Tyle minęło od momentu, kiedy Leszek Blanik zdobył złoty medal Igrzysk Olimpijskich w Pekinie. “Złoty skok”, niestety w polskiej gimnastyce niewiele zmienił. Zawodnicy dalej borykają się z brakiem podstawowego zaplecza, trenując w przestarzałych halach, na zdezelowanym sprzęcie, a o warunkach, jakie mają ich rówieśnicy z zachodniej Europy mogą tylko pomarzyć.

Mimo, że sukces 32-letniego gimnastyka z Radlina wskazuje drogę na szczyt młodym zawodnikom, to niestety, nie jest lekiem na całe zło. Adepci tej wymagającej dyscypliny narzekają na brak medialnej promocji gimnastyki. Mistrz Olimpijski Leszek Blanik jak sam podkreśla, robi co może, żeby wypromować sport, którego stał się ikoną. Receptę na sukces upatruje w organizacji specyficznych zawodów.

Do naprawienia jest naprawdę wiele. Wydaje się, że w polskiej gimnastyce potrzebna jest modernizacja zarówno sprzętowa jak i mentalna. Na pocieszenie pozostaje fakt, że frekwencja na rozpoczynających się Mistrzostwach Polski w Zabrzu zaskoczyła organizatorów. Mistrzów kraju w poszczególnych konkurencjach poznamy w niedzielę.

Ciąg dalszy artykułu poniżej
Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button