Sport

Mistrzostwa Polski w gimnastyce za nami

Brąz na Igrzyskach w Sydney, złoto w Pekinie. Leszek Blanik unika jednoznacznej odpowiedzi na pytanie czy ta kolekcja, powiększy się za trzy lata w Londynie? – Jeżeli będzie mnie stać pod względem sportowym i będę się dobrze czuł dlaczego nie?

Zawodnicy startujący w Zabrzu bardzo mocno wierzą, że olimpijski znicz w 2012 roku zapłonie dla nich. Zanim jednak przyjdzie czas na olimpijskie laury, trzeba zdominować “krajowe podwórko”. Podczas gimnastycznych Mistrzostw Polski w Zabrzu najbardziej prestiżową konkurencję – wielobój wygrało… małżeństwo. Wśród seniorów najlepszy był Roman Kulesza, reprezentant AWF-u Biała Podlaska.

Żona Romana, Marta Pihan-Kulesza niesiona dopingiem swojego ukochanego, nie dała szans wielobojowym rywalkom.

Przykry jest fakt, że brak ośrodków treningowych powoduje, że młode małżeństwo musi trenować, a co za tym idzie mieszkać ….700 kilometrów od siebie. A przecież po sukcesie Blanika przecież miało być tak dobrze. Pytanie czy nie przespaliśmy po olimpijskich możliwości i czy nie jest już za późno żeby “miało” zamienić na “jest”…

Ciąg dalszy artykułu poniżej

 

Pokaż więcej

Powiązane artykuły

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Back to top button