MKS odrobił straty

Łatwo, szybko i przyjemnie. Tak ”po krótce” można opisać drugie spotkanie siatkarek MKS-u Dąbrowa Górnicza z AZS-em Białystok. Na szczęście tym razem to podopieczne Waldemara Kawki nie dały najmniejszych szans swoim rywalkom. W pierwszym secie białostoczanki prowadziły wprawdzie 8:7, ale od tego momentu zarysowała się wyraźna przewaga gospodyń. Przewaga dąbrowianek rosła z minuty na minute i ostatecznie pierwszego seta wygrały 25:17.
Druga partia miała niemal identyczny przebieg. Na początku prowadzenie objęły siatkarki AZS-u Białystok, ponownie zeszły na przerwę techniczną przy stanie 8:7. Potem był jeszcze remis 14:14, ale od tego momentu znowu dominować zaczęły miejscowe. Drugi set wygrały 25:18.
Trzecia odsłona była najbardziej emocjonująca. Dąbrowianki prowadziły już 24:19, ale AZS wygrał kolejne trzy piłki. Czwartą piłkę meczową podopieczne trenera Kawki już wykorzystały.
MKS Dąbrowa Górnicza – AZS Białystok 3:0.