Mnożą się galerie handlowe. Ile jeszcze ich powstanie w naszym województwie?

Tysiące ton betonu i kilometry zbrojeń. Codziennie ponad 750 pracowników zamienia je w galerie handlową. Pierwsi klienci pojawią się dopiero pod koniec roku, ale już udało się sprzedać 70% jej powierzchni. – Chcemy, aby dzięki temu obiektowi życie wróciło do centrum Katowic, bo nie ma co ukrywać, że od kilku lat obserwujemy, że tego życia, tego handlu, ruchu, gwaru miejskiego jest w centrum miasta coraz mniej – stwierdza Daniel Muc, biuro prasowe Strabag.

Konkurencyjną, największą na Śląsku galerię w minionym roku odwiedziło przeszło 15 milionów klientów. – To jest po prostu nieodłączny element dzisiejszego świata, więc jeśli możemy wiele rzeczy załatwić w jednym miejscu, to po co tracić czas? To właśnie jego oszczędność jest dla klientów najważniejsza. Paradoksalnie jednak Polacy co roku zakupom poświęcają coraz więcej czasu. – Galerie to podstawa. Tutaj ludzie odpoczywają, robią zakupy, niestety tak to wygląda.

I choć do modelu rodem ze Stanów Zjednoczonych, gdzie w galeriach handlowych można na przykład skremować ciało, czy skończyć studia, jeszcze nam trochę brakuje, Polska szybko zagraniczną modę przejmuje. – Póki co, cały czas jest zapotrzebowanie na galerie handlowe, ich będzie przybywało. Będą galerie o różnych funkcjach. W Silesii mamy galerie tak zwanej 4 generacji, która spełnia także funkcje rozrywkową, ale są też potrzebne takie galerie typowe, gdzie można zrobić po prostu zakupy – zaznacza Tomasz Pietrzak, Silesia City Center.

Dlatego rosnącej pod Gliwicami konkurencji nikt się nie obawia. Na razie Galeria Europa Centralna jest pilnie strzeżona przed oczami ciekawskich. Otwarcie 67. tysięcy metrów kwadratowych powierzchni pierwszego marca. – Jest to rzeczywiście jeden z największych obiektów tego typu na Śląsku. Na chwilę obecną 90% powierzchni znalazło swoich najemców – informuje Monika Magner, Europa Centralna.

Zdaniem ekspertów choć w każdym większym mieście tego typu obiektów jest czasami nawet kilka, na tym nie koniec. – Nasza aglomeracja nie jest jeszcze najbardziej nasyconym miejscem, jeżeli chodzi o polskie miasta. W związku z czym są jeszcze miejsca dla kolejnych i następnych tak dużych obiektów – stwierdza Małgorzata Twardzik, Uniwersytet Ekonomiczny w Katowicach. Pytanie, kiedy rynek się nimi nasyci? Bo choć Galerie są miejscem rozrywki i generują nowe miejsca pracy, to nie dostarczają gotówki, a jedynie ją przetwarzają.